Życie lubi zaskakiwać (V) - Nowe…
Data: 29.06.2020,
Kategorie:
rodzina,
uwodzenie,
miłość,
Autor: CichyPisarz
Część V.
Stała tam i błyszczała, na pewno odznaczała się na tle szarej ściany budynku i kilku ozdobnych krzewów. Stojąc na granitowych schodach i machając ręką na przywitanie, wyglądała pięknie jak kiedyś. Kobieta z okładek czasopism typu
, bo te tytuły kojarzył się Włodiemu z szykiem, nietuzinkowym stylem i kobiecą klasą. Z kasą również. Cała ciocia Anna.
Z oddali dostrzegł nienaganną sylwetkę ciotki - wyprostowane plecy, wyciągnięta szyja, dumnie wypięta pierś. Wyglądała przy tym naturalnie, bo taka była zawsze - dumna. Poczuł przypływ adrenaliny i jakby doświadczył
a szalejących za sprawą ciotki endorfin. Nie liczył, ile razy czuł się podobnie - kiedyś. Jak ja to, kurwa, przeżyję!? - mówił w myślach, niby spokojnie parkując na placu przed domem.
Po chwili zapewniał ukochaną, że wszystko będzie dobrze, bo to ona miała prawo czuć nerwy, przynajmniej oficjalnie. Maja zdawała się być blada i zestresowana jak przed życiowym egzaminem.
Nie tak Włodi pamiętał ten dom, a miał wiele związanych z nim wspomnień.
Odnowiona elewacja, przebudowane i odświeżone wnętrze, zadbana zieleń dookoła budynku, najwyraźniej były odzwierciedleniem potrzeby dokonania życiowych zmian przez ciotkę. Nie dziwił się, życie ją trochę doświadczyło. Odwróciła się od niej córka, chwilę później mąż, sama też nie była bez winy. Nie. Wychodziło na to, że to jej postawa doprowadziła do tego wszystkiego. No i jeszcze jego śladowy udział w tym całym bałaganie, na szczęście tajemnica nie ...
... wypłynęła - przynajmniej jeszcze nie. Wciąż się tego bał. Miał opory, by tu przyjechać, ale nie było innego wyjścia. Trudno mu było się wymówić i po dwóch próbach zrezygnował, poza tym wiedział, że Maja będzie potrzebować jego wsparcia. Pamiętał, że kiedyś przyjeżdżał tu podekscytowany, pełen nadziei, z szybciej bijącym sercem i nadzieją na seks.
Wertował w pamięci. Najpierw fascynowała go ciocia, która królowała w jego chłopięcych erotycznych fantazjach i marzył o seksie właśnie z nią. Później wkroczyła śliczniutka, niedostępna i trochę zadzierająca nosa kuzynka, a kiedy się nią na dobre zauroczył, to znowu jej mama posunęła się absurdalnie daleko i znowu zdominowała jego młodzieńcze myśli. A później zakochał się w kuzynce z wzajemnością, ale ciotka nie miała o tym pojęcia. Okazyjnie, przy jego wewnętrznym sprzeciwie, zaciągała go do łóżka, później była wobec niego chłodna i ukrywała emocje. I co on miał zrobić? No czeski film. Dopiero na studiach wszystko się jako tako poukładało.
Obecnie serce biło mu szybciej z innego powodu - obawy, obawy, strach. Na wspomnienia spędzonych tu chwil, czuł ucisk w brzuchu. Czy pozytywny? Sam już nie wiedział. Wiedział tylko, że Maja nie może o niczym się dowiedzieć. To byłaby katastrofa.
Anna wciąż była piękną kobietą. Zdawało mu się, że piękniejszą niż ją pamiętał sprzed lat, kiedy... O tym to akurat chciał zapomnieć, wciąż się bał, że kłopotliwa tajemnica po latach może wypłynąć na powierzchnię, jak wzruszony z dna jeziora muł. Miał ...