Namiętny tydzień
Data: 16.06.2019,
Kategorie:
Lesbijki
wieś,
Autor: paty_128
... dobrą jak Kate.
Kate wygląda seksownie, gdy ma mokre ciało, pomyślałam obserwując ukochaną wycierającą skórę ręcznikiem. Nawet tak prostą czynność potrafiła przekształcić w ciekawy popis teatralny. Siedząc na brzegu wanny, ubrana w piżamę, obserwowałam każdy jej ruch. Kate jako płeć żeńska nie miała oczywistych kobiecych kształtów. Jednak chłopięca sylwetka, wąskie biodra i małe piersi miały w sobie coś, co mnie przyciągało do niej. Miała niezwykłą twarz, piękne oczy, usta i nos, ale najbardziej pociągające w niej było zachowanie: sposób poruszania się, mówienia, ton głosu, charakterystyczne gesty. Niezwykle seksowna. Poza tym wygląd się nie liczy, ważne jest uczucie. No i ta opiekuńczość.
- Co tak patrzysz? – zapytała z uśmiechem, od którego miękną kolana. Jak to dobrze, że siedziałam.
- Myślę, jakie mam szczęście… - choć czasami w głębi ducha bałam się, że ta sielanka między nami kiedyś się skończy. Pochyliła się i dała mi całusa w usta.
- Nie, to ja mam szczęście, dzięki tobie rzuciłam palenie… - włożyła koszulkę i spodenki i wyszłyśmy do kuchni zapalając światło, na zewnątrz robiło się już ciemno. – z masłem orzechowym?
- Może być.
W międzyczasie wróciła ciotka. Zaparkowała obok Jeepa Kate i wysiadła, ruszyła do domku… Ale to co zobaczyła, sprawiło, że znieruchomiała. Nagle wszystko stało się takie oczywiste. Mianowicie jej wzrok skierował się w stronę okna kuchni, na dwie postacie stojące tyłem do okna. Jedna z nich, ta wyższa, Kate, przytuliła i ...
... pocałowała w usta siostrzenicę. Znaleziono ostatni element układanki. Nie rozstawały się ani na chwilę, jedna wyręczała drugą w pracach, dodatkowo te wspólne spacery, spojrzenia, rozmowy i uśmiechy. A teraz ten pocałunek.
One są razem.
Te dziewczyny są parą.
Wspomnienia z lat młodości wróciły. Starsza kobieta miała przed oczami tą scenę. Otoczona była młodymi ludźmi z plecakami, wszyscy się śmiali, jej samej było smutno. Śmiali się z niej. Z jej głupoty… Dlaczego wtedy od razu się nie połapała, że dziewczyna, która ją podrywała, robiła sobie z niej żarty? Dlaczego dała jej się pocałować przy wszystkich?
Od tamtej pory uważała, że każda lesbijka lub gej robią to dla popisu, dlatego ich nienawidziła… Ale między tymi postaciami w kuchni… Tak, tam była miłość. Weszła do domku z reklamówką zakupów, Kate od razu podeszła i pomogła. Kochane dziecko.
Robiłyśmy razem kanapki, Kate co chwilę smarowała mi ręce masłem orzechowym.
- Kocie, będziesz to zlizywać… - powiedziałam z uśmiechem.
- Z miłą chęcią… - objęła mnie ręką w pasie i pocałowała w usta. Wzięła moją dłoń i faktycznie zaczęła zlizywać. Śmiałyśmy się aż usłyszałyśmy, że drzwi do domku otwierają się. Kate puściła mi oczko i poszła pomóc ciotce, ja zostałam dokańczając robienie kolacji i zlizywanie resztek masła z nadgarstka.
Kate zwlokła się z łóżka kilka minut przed 7 i ubrała się. Powędrowała do kuchni po cichym i pustym domu czując na ramionach lekkie zakwasy.
Znów pierwsza, pomyślała.
Nastawiła wodę ...