Stażystka Marta
Data: 17.06.2019,
Kategorie:
szantaż,
Sex grupowy
BDSM
studentka,
Brutalny sex
Autor: Fantasmorey
... próbowałaś mnie uwieść, a trzy, to nie masz dowodu, że złożyłem Ci taką propozycję. Jednym słowem jestem w stanie Cię zniszczyć, zrujnować Ci życie i nic na to nie możesz poradzić, rozumiesz? - mówił spokojnie, upajając się własnymi słowami.
- Rozumiem - odparłam ze spuszczoną głową - co mam zrobić?
- Grzeczna dziewczynka, tu masz adres, przyjdź o 18.30. A i podaj mi swoje wymiary, musisz przecież ładnie wyglądać...
Sobota, niepewnie stanęłam na progu pięknej willi i zapukałam. Drzwi otworzył mi Dyrektor, miał na sobie koszule i spodnie od garnituru. Gestem zaprosił mnie do środka. Willa była elegancko urządzona, z dużego holu ze schodami na piętro wychodził korytarz do wnętrza budynku oraz znajdowały się drzwi na zabudowany taras. Poprowadził mnie na piętro. Znaleźliśmy się w korytarzu z czwórką drzwi, wskazał mi ostatnie po lewej stronie.
- Tam jest łazienka, cała tylko dla Ciebie, chodź, musisz się przebrać - chwycił mnie za rękę i pociągnął do wskazanych drzwi. Łazienka może nie była duża, ale dobrze wyposażona, w rogu mała kabina natryskowa, zlew, sedes, bidet i cała masa czystych ręczników. Na ich szczycie leżała paczuszka zawinięta w szary papier. Dyrektor podał mi ją.
- Przebieraj się - powiedział władczo, pomału rozpięłam płaszczyk i powiesiłam na haczyku, po czym rozwinęłam zawiniątko. Wewnątrz znalazłam czarną bardotkę zapinaną z przodu, praktycznie nie zasłaniającą biustu, koronkowe czarne stringi i pas do pończoch w tym samym kolorze, kabaretkowe ...
... pończoszki oraz skąpy strój pokojówki z sztywną, sterczącą na boki jak rondo kapelusza marszczoną spódniczką. Z przerażeniem spojrzałam na Dyrektora.
- Rozbieraj się, chcę Cię obejrzeć. - Pomału zaczęłam ściągać z siebie ubranie i stanęłam w samej bieliźnie, na mojej twarzy pojawił się rumieniec, a drobne piegi na piersiach stały się wyraźniejsze.
- No dalej, zostało jeszcze 15 minut, a muszę Ci pokazać co i jak. - Wzięłam głęboki wdech i zdjęłam bieliznę. Dłoń Dyrektora błyskawicznie znalazła się na mojej nagiej piersi, druga na pośladku, zaczął lekko ugniatać.
- Idealne, no przebieraj się. - posłusznie założyłam przygotowany strój, spojrzałam w lustro i związałam włosy w koński ogon. Dyrektor pokiwał z uznaniem głową. Zabrał mnie na parter, zaprowadził do dużego pokoju-gabinetu z równie dużym stołem, tłumaczył.
- Tu masz napoje, tu przystawki, tam drinki, jak który z zarządu złapie za tyłek czy cycka to tylko się uśmiechasz, a jak dobrze się spiszesz to nawet premię dostaniesz. - pod rozporkiem rysowała się już duża wypukłość.
Członkowie zarządu przyjechali punktualnie o 19. Było ich trzech, razem z Dyrektorem czterech. Panowie uścisnęli sobie dłonie i skierowali się do gabinetu.
- Wow, cóż to za Cipkę nam sprowadziłeś. - z zachwytem spytał Jan, najstarszy z zarządu.
- Potrafisz zaskoczyć - dodał Henryk, facet z lekkim brzuszkiem.
- Gdzie ty je znajdujesz? - Piotr, najmłodszy wiekiem już mnie rozbierał wzrokiem.
- Lubie wcześniej zadbać o atrakcje, ...