1. Narodziny Plywaczki cz.3


    Data: 05.07.2020, Kategorie: Trans Autor: Miły z Gdańska

    ... kobietą.-Chodź tutaj Gabrysiu-usłyszałemPrzy jednym z regałów stała matka.Było już na nim kilka sukienek.-Jak Ci się podobają?-Nie wiem..może czarne..-zanim skończyłem już trzymałem w dłoni kilka spódniczek, sukienek, do tego dresy i jakieś koszulki.-A teraz bielizna..Mamrotując pod nosem przeszliśmy kilka rzędów. W pewnym momencie staliśmy już przy półkach i wieszakach pełnych..nawet teraz nie wiem.-Musimy coś wybrać..-głos matki ponownie zanikł w oddali.Mój wzrok spoczął bowiem na stringach coś oryginalnych. Tył w momencie ubrania sprawiał wrażenie jakby był nagi. Nawet rowek nie był tak bardzo widoczny. Materiał był bowiem na tyle cienki jak nić. Do tego zamiast koronkowej siateczki były zwykłe czarne pasemka, które nie zakrywały trójkącika. W moim przypadku każde jajko i penis był rozdzielony między paski. Oprócz tego w dolnej części była mała otwarta przestrzeń otoczona koralikami. U kobiet zapewne miało ułatwić i urozmaicić wejście do cipy. Moje rozmyślania przerwał mi głos matki.-Słuchasz mnie? Co ty?...-zapytała, ale kiedy jej wzrok padł na matki, jedynie kiwnęła i od razu położyła stringi na kupce ubrań.Miałem zamiast protestować jednak skończyło się na uśmiechu i popchnięciem w kierunku przymierzalni.W długim korytarzu wszystkie kabiny były zajęte. Matka kazała mi czekać, aż jedna, konkretna się zwolni, abym mógł wejść się przebrać. Zająłem się krzesło i z nudów zacząłem wodzić wzrokiem po ścianach. Przede mną kabina zwolniła się i zajęła ją młoda dziewczyna. ...
    ... Młoda, między 20, a 30 lat, blondynka. Nie wiem dlaczego, ale nie zasłoniła zasłony. Na przeciwko mnie zaczęła ściągać ubranie. Nigdy w swoim życiu nie byłem w takiej sytuacji. Zaledwie kilka metrów ode mnie, od ubranego jak super laska gościa przebierała się jakaś blondi sex bomb. Widziałem jak ściąga koszulkę, jeansy. W samej bieliźnie wypina się na różne strony, jakby podziwiała swoje ciało. Jej ciało błyszczało. Może od potu, nie wiem. Gładkie ciało, jędrny tyłeczek i spore cycki, które podskakiwały w czasie jej wyczynów. Poczułem jak moja maczuga powoli wstaje, zaś siateczka coraz szybciej pęka. Położyłem na kolanach rzeczy, aby nikt się nie zorientował. Moje oczy śledziły jej poczynania. Widziałem jak uwalnia swoje arbuzy , gdzie różowe sutki zaczęły odbijać światło. Na koniec w kąt zostały rzucone majteczki odsłaniając wygolony trójkącik. Dla mnie było to za wiele. Poczułem jak sok zaczyna wyciekać i łączyć z stringami. Na szczęście dziewczyna postanowiła zasłonić zasłonę i moje cierpienie się skończyło, jednak kabina na którą czekałem się zwolniła, więc szybko wpakowałem się do szatni, zasłaniając wejście.-Co teraz?Odłożyłem rzeczy na krzesło i spojrzałem na siebie. W odbiciu zobaczyłem znajomą twarz dziewczyny z łazienki. Automatycznie zacząłem przymierzać ubrania. Szło całkiem nieźle do pewnego momentu. Matka raz na jakiś czas przynosiła stertę nowych ubrań. Wszystko popsułpewien moment. Kiedy kolejny raz schyliłem się po ubranie usłyszałem dźwięk rozdartego materiału, ...