1. Rozpalanie cnotki cz.11


    Data: 14.07.2020, Kategorie: Swingersi, Autor: monia_be_be

    ... oczu leciały mi łzy i było mi tak dobrze. Tak cholernie dobrze.Pierdolił mnie chwilę, a ja czułam narastanie jego rozkoszy, kiedy nie zwracał uwagi na moje przebudzenie. Faktycznie, chwilę później zaczął się spuszczać. Przeniknęła mnie kolejna fala rozkoszy, ale tym razem spokojniejsza. Lepiej czułam i pamiętałam to, co się działo. Słyszałam, jak Krystian i Marta jęczą z rozkoszy niedaleko od nas. Seba tulił się do mnie, całując moją szyję, nadal z kutasem w mojej cipce. Wibrator z dupy wylądował na podłodze, wypchnięty w czasie orgazmu.Kiedy zostałam odpięta, zdjęłam opaskę i uwolnili mnie z knebla, popatrzyłam na Martę. Siedziała na stole z oszołomionym wyrazem twarzy. Podeszłam do niej nieco chwiejnie i spytałam, jak jej się podobało. Powiedziała, że nie wyobrażała sobie, że może być aż tak przyjemnie. Ubraliśmy się trochę i objęci wróciliśmy na górę. Wkrótce zebraliśmy się i pojechaliśmy do ich domu. Cieszyłam się, że mamy jeszcze dzień i całą noc na poznawanie wzajemnie możliwości, jaki dawał nam seks we czwórkę.
«12345»