SESJE Z PANIĄ MARTĄ
Data: 14.07.2020,
Kategorie:
Anal
BDSM
Hardcore,
Autor: transmasomax
... daleka. Sztywny sinawy kutas drgał poruszając cewnikiem. Ze strachu nie zauważyłam jak podjechał inny samochód. Nie obchodziło mnie to ,że gapiono się na mnie i głośno komentowano mój widok, a nawet gwizdano.
- Czego, małolaty jedne. Nie podoba się wam suka to wynocha. Już! – Krzyknęła ostro Pani Marta wysiadając z samochodu.
Teraz zobaczyłam jaka była mocna, wysoka i silna. Męska.
- Nie, nie, podoba nam się, dlaczego by nie. – Odezwał się jeden z samochodu.
Pani zaczęła mnie dokładnie oglądać. Absolutnie nie zważając na tamtych. Ujęła dłoń kutasa, pomacała i spróbowała ściągnąć skórkę na łebek. Nie dało się.
Kutas dobrze sztywny, łeb siny, wszystko napuchłe dobrze. Jaja sine i twarde, dobrze. Cewnik, tu spróbowała szarpnąć go. Zawyłam donośnie. Boli, dobrze.
- Odwróć się suko. – Poleciła.
Wykonałam. Macała mi półdupki.
- Nachyl się mocno. – Poleciła.
Wykonałam. Jednym szarpnięciem wyrwała mi korek z dupy.
- Ojejuuuu!! – Wrzasnęłam mając wrażenie, że cały odbyt odrywa się od dupy.
- Ładny farfocel. – Usłyszałam głos Pani z tyłu i poczułam rozciąganie odbytu a właściwie luźnej już skóry. Pani komentowała wszystko głośno, aby chłopaki słyszeli.
- Zdejmuj stanik, suko. – Rozkazała.
Zdjęłam. Macała moje cycki i sutki boleśnie aż syczałam. Obróciła mnie cyckami do chłopaków i stojąc z tyłu podrzucała je do góry.
- Nie za duże te cyce ale ujdą. – Oznajmiła.
- Teraz suka weźmie torbę i pójdzie w tamtą stronę prosto. Tam za laskiem jest ...
... łąka. Wyjmie z torby rzeczy i równo poukłada. Potem stanie na czworaka w szerokim rozkroku i położy ramiona i twarz na ziemi. Dupa ma być otwarta i dobrze wypięta. Suka ma czekać. Będzie fistowana i ruchana oraz bita. Potem udamy się do mnie. – oznajmiła.
- Tak Pani, suka idzie już. – Powiedziałam i ruszyłam z torbą.
Za laskiem jest łąka w pobliżu torów. Widoku nic tu nie zasłania. Ale to nie moja już sprawa. Rozłożyłam koc. Wyjęłam dwa bicze rzemienne z kulkami i węzłami. Długi zacisk z dwóch skręcanych listew. Gumowe rękawice, wazelinę. Ogromnego kutasa końskiego. Takiego samego jak opisywałam swoje ruchanie u Pani Moniki. Wtedy to widziałam i czułam go pierwszy raz. Długo go macałam i masowałam czując pulsowanie w dupie. Były tam i inne straszne rzeczy nie napawające radością. Po przygotowaniu wypięłam mocno dupę i położyłam ramiona oraz twarz na ziemi. Nawet nie zorientowałam się, że dupę wypięłam w stronę torów. No i znowu dałam pokaz dla pasażerów pociągu. Stałam wypięta długo. W końcu Pani przyszła. Była ubrana w lateksowy gorset, trzymający jej nagie balony cycków poziomo od dołu. Sztywne czarne suty sterczały jak długie palce. Gorset mocno zapięty czynił z niej „osę”. Tym bardziej jej potężne biodra, dupa i uda wydawały się większe. Z gorsetu biegły gumy trzymające lateksowe pończochy. Buty do kolan zapinane na klamry. Czarne rękawice gumowe do łokcia. Metalowa obroża na szyi. Włosy mocno spięte tworzyły wysoki kok na czubku głowy. Do tego ostry makijaż. Można ...