1. ONE czesc 5


    Data: 19.07.2020, Kategorie: Brutalny sex Autor: Jan Sadurek

    ... wskazała ręką kanapę.- Usiądź, coś przygotuję – wyszła do kuchni.- A wiesz, że nie wziąłeś swej koszuli? Uprałam ją, suszy się na balkonie. - usłyszał głos Iwony dobiegający z kuchni. - Zaraz ją wyprasuję.- Nie szkodzi, koszul mam kilkanaście, a to miała byś pretekst, żeby mnie odwiedzić. Nie prasuj, i tak się wygniecie.Jan rozglądał się z zaciekawieniem po mieszkaniu. Bardzo ładne, trzypokojowe, urządzone z gustem, schludne gniazdko młodej kobiety. Nie przepełnione zbędnym gratami, na ścianach interesujące akwarele i dużo kwiatów; wszystko to tworzyło ciekawy, ciepły, domowy klimat. Iwona wniosła tacę z herbatą i owocami, postawiła na stole, obok otwartej butelki wina i kieliszków, siadła obok Jana. Poły szlafroka rozchyliły się, ukazując mocne, gołe uda i płaski brzuch. Nie poprawiła odzienia, przysunęła się bliżej mężczyzny.- Chyba też niedawno wyszedłeś z kąpieli, bo zupełnie inaczej pachniesz – przysunęła się jeszcze bliżej, kładąc dłoń na udzie Jana.- Zgadłaś, odebrałem samochód, wykąpałem się i przyjechałem... Musiałem przyjechać... – objął ją ramieniem, drugą ręką ujął brodę dziewczyny i podniósł bliżej swej twarzy.Patrzyli sobie w oczy, uśmiechali się do siebie, w końcu usta zwarły się w namiętnym pocałunku. Iwona nie próżnowała, zajęła się paskiem od spodni i rozporkiem, żeby wydobyć na wierzch tajemnicę, którą tam ukrywał. Popatrzyła na to, co trzymała w ręce, jej oczy zrobiły się okrągłe i wielkie jak spodki.- Jezus, co ty tam masz... – wyszeptała zaskoczona.- ...
    ... Jan, nie Jezus, pomyliłaś mnie z kimś – uśmiechnął się – a on taki mi urósł, co poradzę? Nie podoba się tobie?- Jest, jest... - szukała określenia – wspaniały! Muszę dać mu buzi. Nachyliła się nad powstającym kutasem i pocałowała jego czubek, zlizując krople śluzu wypływające z głowicy; po chwili miała go w buzi.Onanizowała Jana ustami, drażniła nabrzmiałe jądra, lizała go i ssała. Chłopak nie pozostał obojętny na pieszczoty, zdjął z Iwony szlafrok, patrzył na jej zgrabne ciało. Jednak zmieniła się od ostatniego razu, kiedy widział ją w stroju sportowym na lekcji wychowania fizycznego. Rozchylił nogi dziewczyny, dłonią objął jej cipkę. Patrzył na błyskawicę wystrzyżoną z włosów łonowych, takiej fryzurki intymnej jeszcze nie widział. Kciukiem wyczuł łechtaczkę, zaczął ją drażnić, palec wskazujący wsadził w cipkę. Była bardzo mokra, śliska i ciepła. Iwona szerzej rozchyliła nogi, podniosła trochę biodra. Teraz widział jej krocze w całej okazałości. Patrzył na smukłą szyję, niewielki biust z dumnie sterczącymi sutkami, na płaski brzuch i szczupłe, ale dobrze umięśnione uda. Przypomniał sobie, że gdzieś słyszał, że jego dawna miłość z podstawówki, Iwona, trenuje biegi. „Stąd takie fajne nogi” pomyślał. Odsunął dziewczynę od siebie, wstał. Zdjął koszulę, do końca ściągnął opuszczone spodnie, potem uwolnił Iwonę od szlafroka i turbanu na włosach. Przytulił ją do siebie, ujął mocno pod pupą i podniósł do wysokości swych bioder., przełożył ręce pod kolana dziewczyny, podniósł ją jeszcze ...
«1234...13»