1. Pozegnanie lata - 2.


    Data: 20.07.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: Tomnick

    Część 2/2
    
    Radek podszedł do Kamili, siadł obok, objął ją, coś szepnął na ucho i pocałował. Dziewczyna z uśmiechem skinęła głową i położyła się na wznak, a Radek nachylił nad nią. Dłonią głaskał pierś. Bogdan bez słowa stanął nad nimi. Radek spojrzał na kolegę i wykonał szeroki gest:
    
    – Zapraszamy.
    
    – Czym chata bogata – dodała Kama, uśmiechając się prowokująco. Zachęcająco odchyliła nogę i palcem przesunęła po nodze w kierunku krocza.
    
    Gest podziałał na chłopaka znacznie mocniej niż werbalne zaproszenie. Bogdan szybko usiadł z drugiej strony dziewczyny i głową przykrył jej krocze. Chwilę później Kamila rozsunęła nogi. Westchnęła pod wpływem pieszczot Bogusia i objęła go nogami. Cała trójka nie odezwała się więcej. – Kurde, oni zerżną ją we dwóch! – właśnie dotarło do mnie.
    
    Radek delikatnie drapał brodawkę. Szybko stwardniała. Na chwilę przerwali pocałunek. Pod wpływem pieszczot podniecona Kamila wygięła się. Leżała na głowie i pośladkach. Głośno oddychała. Jej opalone ciało tworzyło łuk, połyskujący w blasku płomieni ogniska. Jedną dłonią przyciskała głowę Bogusia. Ten intensywnie pracował ustami, językiem, jeszcze pomagając sobie palcem. Kama wybełkotała coś chrapliwym tonem i krzyknęła. Wygięła się jeszcze mocniej, ciągnąc Bogdana za włosy. Chłopak z trudem powstrzymywał się przed krzykiem. W końcu Kamila upadła na plecy i puściła czuprynę kolegi. Boguś i Radek głaskali ją po brzuchu i piersiach. Co jakiś czas jej ciałem wstrząsał potężny skurcz. Nadal ...
    ... przeżywała orgazm. Chłopaki patrzyli na nią z zadowoleniem. Żyła orgazmem. Uśmiechnęli się do siebie. Była ich. Jeszcze kilka razy mogliby doprowadzić ją do takiego stanu. Radek usiadł na wysokości głowy ich kochanki. Jego penis sterczał. Brat niecierpliwił się, czekając aż dziewczyna nieco oprzytomnieje.
    
    *
    
    Zenek obserwował Kamilę i w końcu sięgnął po Różę, która siedziała obok niego. Położył się na plecach i wciągnął blondynkę na siebie. Bez oporów, ale z nieśmiałym uśmiechem przytuliła się do niego. Nie okazywała tego, jednak cieszyła się, że zwrócił na nią uwagę. Ten wieczór, ta noc są inne niż wszystkie pozostałe na wczasach. I nie tylko tutaj. Chciała „mocno” przeżyć te chwile. Według swoich wyobrażeń i po raz pierwszy w tak szalony sposób! Była świadoma, że być może już nigdy nie odważy się na równie rozbuchany seks.
    
    Całowali się czule. Dłońmi obejmowała jego głowę. Im dłużej trwał pocałunek, tym bardziej stawała się namiętna. Jej włosy przykryły twarz chłopaka. Powoli poruszała biodrami, jednocześnie czując jak na jej pieszczotę reaguje penis. Podniecona wepchnęła język w usta Zenka. Zanurzyła palce w jego włosach. Podszedł do nich Andrzej, siadł przy ich biodrach i sięgnął do pupy Róży.
    
    – Zaufaj mi – uspokajająco szepnął dziewczynie do ucha.
    
    Mruknęła aprobująco, więc głaskał ją, aż w końcu powoli wsunął palec do pochwy. Blondynka nie zareagowała, więc zaczął posuwać ją palcem. Róża zaczęła pojękiwać i jeszcze bardziej namiętnie całować się z Zenkiem. Obydwaj ...
«1234...7»