Walka z wiatrakami cz. II
Data: 22.07.2020,
Kategorie:
Brunetki,
Creampie,
Hardcore,
Laski
Brutalny sex
Autor: valkan
... będziemy mogli być razem.
Spędziłem z Majką cały miesięczny urlop. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że był to najszczęśliwszy okres mojego życia. Było lato, a ja już miałem pieniądze, więc mogliśmy pozwolić sobie prawie na wszystko. Cieszyliśmy się życiem jak nigdy dotąd. Uśpione uczucia znowu wybuchły ze zdwojoną siłą. Majka wzięła miesiąc zaległego urlopu i takim sposobem praktycznie się nie rozstawaliśmy. Obydwoje nie mogliśmy się sobie oprzeć. Kochaliśmy się wszędzie, gdzie naszła nas na to ochota. W kuchni na blacie, podczas wspólnej kąpieli, u znajomego na imprezie w pustym pokoju, nawet na zakupach w przebieralni. Wystarczyło, że spojrzałem na nią tak, jakby była jedyną kobietą w moim życiu.
Lecz nic nie trwa wiecznie i mój urlop w końcu się skończył. Życie z kochaną kobietą jest piękne ale czasami trzeba wypełniać swoje obowiązki.
Nadszedł dzień wylotu do Afganistanu.
Na wojskowym lotnisku Majka poznała Tomka i wydaje mi się, że z miejsca go polubiła.
- Dobrze, że nie lecicie sami, tylko razem, we dwójkę – powiedziała. – chrońcie się nawzajem.
- No jasne – odpowiedział Tomek i po chwili dodał – Brachu, idę jeszcze zakurzyć przed lotem, do zobaczenia Majka i obiecuję, że będę go miał na oku.
Odszedł i zostawił nas samych.
Nie wiedziałem jak mam się z nią pożegnać. Majka zaczęła pierwsza mówić:
- Pamiętaj, że cię kocham. I nigdy o tym nie zapominaj. Bez względu na wszystko. Obiecujesz?
- Obiecuję, kochana – odpowiedziałem i pocałowałem ją delikatnie ale namiętnie.
Kiedy oderwałem od niej usta, schyliłem się i podniosłem wojskową torbę. Zasalutowałem, pogłaskałem ją po policzku, odwróciłem się i odszedłem.
Po kilku krokach usłyszałem jej wołanie:
- Bądź silny, Rafał.
Stanąłem i odwróciłem się w jej stronę.
- Dla mnie, wróć w jednym kawałku, cały i zdrowy – zawołała.
- Wrócę – głośno odrzekłem. – Dla ciebie.
CDN.