Z Pamiętnika Młodszej Siostry. Rozdział V
Data: 11.08.2020,
Kategorie:
Tabu,
Hardcore,
Fetysz
Autor: asiulka123
... wtedy, gdy kuszę braciszka swoimi wdziękami, czy też uda mi się go doprowadzić do orgazmu…
Nie zważając na obecność siedzącego vis-a-vis taty, który zresztą i tak nie zwracał na mnie większej uwagi czytając gazetę, mimowolnie zabrałam spoczywającą jak dotąd na moim kolanie pod stołem lewą dłoń i… powoli wsunęłam pod spódniczkę, po czym paluszkami lekko dotknęłam swojej cipki, oczywiście w prawej ręce, opartej o stół, ciągle trzymając telefon i czytając kolejne „niewybredne” komentarze…
Jak nietrudno się domyślić, większość z nich była naprawdę wyuzdana, a ja dzięki nim, przeszłam z dotykania mojej myszki do przesuwania paluszkami po jej wargach… Czytałam i na każdy z nich „odpowiadałam” w myślach:
Chciałbym mieć taką siostrę
– ha, mój braciszek to jednak ma szczęście…
Ta dziwka naprawdę pieprzy się jak profesjonalistka
– dziwka… tak, wiem, dziękuję…
Nawet nie spostrzegłam kiedy, zaczęłam masować swoją cipkę coraz szybciej, a mój oddech stał się głębszy i nieco głośniejszy, choć chyba nie na tyle, by ktokolwiek to zauważył…
W tym momencie z kuchni wyszła mama, a zaraz za nią – Jarek, oboje niosący po dwa talerze „d**giego dania”. Na ten widok, chwilowo przerwałam zabawę cipeczką, kładąc grzecznie dłoń na kolanie, bo patrząc z góry mama mogła przecież dostrzec, co robię pod stołem. Na szczęście, talerz podał mi braciszek i znów usiadł obok mnie, a ja, prawdę mówiąc, zamiast jeść miałam ochotę na coś zupełnie innego…
- Dzięki, ale chyba odpuszczę sobie ...
... teraz „d**gie” – powiedziałam.
Mama podała talerz ojcu i usiadła obok niego, od razu mnie pytając:
- Czemu, Paulinko? Może faktycznie źle się dzisiaj czujesz, a nie chcesz powiedzieć…
Czuję się cudownie, mamusiu – pomyślałam, ale oczywiście odpowiedź, jaka padła z moich ust, była zgoła inna:
- Nie, mamo… Późno dzisiaj wstałam, może dlatego nie mam ochoty. Nie przejmuj się, odgrzeję sobie później.
Popatrzyła tylko na mnie, po czym starzy zabrali się do jedzenia. Tata rzucił jeszcze tylko krótki komentarz:
- Może się zakochała.
Na co ja roześmiałam się w duchu, myśląc:
Coś w tym stylu, tatusiu… Coś w tym stylu.
Ciągle czytając komentarze pod naszym filmikiem, zauważyłam, że brat pomimo, iż także zaczął jeść, przerwał na moment i wziął do ręki telefon. Dostaję wiadomość:
- I jak, podobają się komenciki?
Nie zastanawiając się długo, odpisałam:
- A chcesz zobaczyć, jak bardzo?
Po czym znów włożyłam rękę pod spódniczkę i zaczęłam masować swoją myszkę…
- Podnieś kieckę do góry, chcę widzieć twoją cipkę, gdy to robisz – przeczytałam w odpowiedzi.
Tak też zrobiłam, a nawet oparłam się na krześle i lekko rozchyliłam nogi, na podłodze utrzymując się wyłącznie obcasikami moich sandałków, dla swojego własnego „komfortu”. Stół ma taką wysokość i szerokość, że starzy siedząc na wprost nas z całą pewnością niczego nie zauważą. Wracam więc do czytania i… zabawy.
Ta dziwka jest niesamowita, czekam na więcej waszych nagrań!
– dziękuję… więcej, ...