Uległy byczek 1
Data: 13.08.2020,
Kategorie:
BDSM
Geje
Hardcore,
Autor: FalckR1
... lepsza zabawa. Na wypadek, gdyby nie chciał współpracować, miałem pewien sposób, żeby go "nakłonić" do zmiany zdania, ale wygląda na to, że nie będzie trzeba. Wszystkie potrzebne akcesoria miałem gotowe w pokoju. Były na wierzchu, więc na razie chciałem Byczka trochę przytrzymać w małej kuchni, kiedy wyszedł z toalety.
- Upał, co? - zagaił - Dzięki - wziął do ręki szklankę z wodą gazowaną i wypił.
- Upał, a będzie jeszcze goręcej - odpowiedziałem. Nie przepadam za small talk. Też wypiłem wodę.
Zastanawiałem się, co ten człowiek robi, gdzie pracuje. Trudno mi było określić jedynie na podstawie wyglądu i dotychczasowych rozmów czy pracuje fizycznie czy w biurze lub wykonuje jakiś specjalistyczny zawód.
Wymieniliśmy jeszcze kilka zdań na ogólne tematy, nieco omówiliśmy jeszcze wcześniej na komunikatorze, więc pytania typu czy mieszkasz w tym samym mieście, czy już się spotykałeś w takich klimatach i tak dalej nie miały i tak sensu. W końcu zdecydowałem, że idziemy do pokoju. Jeszcze w przedpokoju powiedziałem:
- Stój i się nie ruszaj. Zdejmij zegarek.
- Okej - odpowiedział.
- Na przyszłość zapamiętaj: kiedy coś ci mówię, że masz to zrobić, to robisz to i nie gadasz, tak?
- Zrozumiano, szefie!
Jestem cierpliwy i to jedna rzecz, d**ga, że ta lekka cwaniaczkowatość i nonszalancki styl dodawały temu typkowi uroku, ale zaczynał mnie już wkurzać. Zdjął zegarek, położył go na szafce. Stał przodem do mnie. Dobrze, że wypluł wcześniej gumę.
- Stój tak, ...
... obejrzę sobie ciebie - powiedziałem. Ręce do góry.
Podniósł ręce do góry, zdjąłem mu koszulkę.
- Ręce za głowę.
Złapałem go za obydwa sutki, zacząłem lekko wykręcać przyglądając się ciału Byczka. Na chwilę lekko zacisnął zęby, chyba z bólu. To jeszcze nawet nie początek, pomyślałem, jeszcze nieraz dziś zaciśniesz zęby i sykniesz. Wziąłem do ręki opaskę, założyłem mu ją na oczy.
- Ręce Z POWROTEM za głowę.
W sportowych szortach bardzo ładnie odznaczały mu się genitalia, zobaczyłem, że stoi mu penis. Kazałem mu zresztą tak się ubrać. Poszedłem do pokoju po kajdanki, obrożę elektryczną i knebel-wędzidło. Kiedy wróciłem, złapałem go za jajka przez te spodnie, zacząłem macać. Poczułem, że szorty mu zwilgotniały, widocznie wydostawał się już preejakulat w sporych ilościach, co nie było dziwne po nakazanych przeze mnie pięciu dniach abstynencji od orgazmu. Ścisnąłem jego jaja. Lekko się cofnął, na co odpowiedziałem mocniejszym uściskiem. Puściłem. Z rzeczy, które miałem już pod ręką najpierw założyłem mu obrożę elektryczną na kostkę. Na pilocie była nastawiona moc na 40%, więc powinien ustać na nogach, ale z trudem. Następnie założyłem mu knebel, na końcu skułem ręce z tyłu kajdankami. Byczek wciąż był półnagi, najlepsze do odsłonięcia postanowiłem zostawić na nieco później. Obniżyłem moc obroży do 15%, żeby sprawdzić reakcję. Nacisnąłem przycisk, Paweł lekko się wzdrygnął, ale widać było, że impuls nie zrobił na nim dużego wrażenia. Czyli trzeba dać więcej. Zacisnąłem ...