1. Przyłap mnie!


    Data: 16.08.2020, Kategorie: związek, Podglądanie delikatnie, Autor: Mirabelka

    ... przebiegł dreszcz a na skórze pojawiła się "gęsia skórka". Zadrżała z nieskrywanej przyjemności. Językiem drażniła usta, przygryzała co chwilę wargi, spragnione pocałunków. Przez moment przeszło jej przez myśl, żeby wpuścić Łukasza do auta, albo wysiąść i już teraz poczuć jego bliskość, jego żarliwe usta, niecierpliwy język i jeszcze bardziej niecierpliwe dłonie. Nie, nie teraz... mruknęła. Jeszcze chwilę... Podążyła dłońmi w dół brzucha. Luka mógł teraz obserwować jej nagość na tyle, na ile pozwalała rozchylona bluzka Doroty. Choć dużo bardziej wolał patrzeć jak jej delikatne, smukłe paluszki podciągają spódniczkę, odsłaniając jej zgrabne uda. Odruchowo przylgnął do szyby samochodu, żeby lepiej widzieć. Nie miał już w sobie zbyt wiele samozaparcia, by wytrzymać do końca tego pokazu. Nie było szans, żeby dostać się teraz do niej a tak cholernie pragnął jej teraz dotknąć, poczuć jej smak i zapach. Jej dłoń zastąpić swoją dłonią. Posiąść ją w tej właśnie chwili, sprawić by szalała z rozkoszy...
    
    A Dorota szalała już z rozkoszy, jej paluszki zmysłowo pieściły delikatną perełkę. Unosiła rytmicznie biodra, jęczała coraz głośniej... Luka nie słyszał miłosnych jęków zbyt wyraźnie, ale widział, jak grymas pożądania zmienia jej rysy twarzy. Widział, jak bliska jest kulminacyjnej fali rozkoszy. Nagle Dora przerwała swój namiętny pokaz... otworzyła drzwi i zwinnym ruchem wysiadła, odwracając się do Łukasza krzyknęła - Złap mnie! - i śmiejąc się uciekła na górę. Miała nad nim ...
    ... przewagę, bo Łukasz musiał obejść samochód. Mimo, że bieganie nie należało teraz do najłatwiejszych zadań, starał się nie tracić czasu. Wędrował za wskazówkami pozostawionymi przez Dorotę. W korytarzu znalazł bluzkę, na schodach biustonosz, przed drzwiami sypialni spódniczkę. Lekko uchylił drzwi. Dora leżała na rozłożonej na podłodze kołdrze i pieściła swoje ciało. Nie wiedział, tak naprawdę, czy Dorota chce, żeby patrzył na nią tak, jak poprzednim razem, czy chciałaby, aby to on przejął prowadzenie w tej erotycznej grze. Pragnął jej bardzo mocno. I choć z jedynej strony zależało mu na uczuciach Doroty i naprawdę chciał popatrzeć na jej "pokaz", to z drugiej strony był u kresu wytrzymałości.
    
    Nagle wpadła mu do głowy przewrotna myśl. Zanim wszedł do pokoju zdjął buty, spodnie i koszulkę, pozostając w kusząco wybrzuszonych slipkach. Wszedł i położył się na białym prześcieradle ich wspólnego łózka. Zerkając na Dorotę zaczął także się pieścić. Dorota podsyciła jego doznania wsuwając sobie w usta palec, naśladując prowokacyjnie ruchy i pieszczoty. Po chwili podniosła się i przysunęła do brzegu łózka, oparła głowę o materac i łapczywie obserwowała każdy ruch Łukasza. Namiętność i pożądanie gęstniały między nimi, jeszcze chwila a zaczną sypać się iskry. Dora wyciągnęła dłoń i śmiałym ruchem objęła jego męskość przez materiał. Był taki prężny, zapragnęła poczuć go w sobie. Bez słowa przyciągnęła do siebie ciało Łukasza. Sprawnym ruchem zdjęła jego slipy i przywarła ustami do sterczącego ...