1. PO MĘSKU - WOJSKOWI


    Data: 21.08.2020, Kategorie: Geje Pierwszy raz Anal Autor: MlodyGejj

    ... mi się to zaczynało coraz bardziej podobać.
    
    - Od gimnazjum... Dzięki, też jesteś naprawdę zajebisty.
    
    - Może je porównamy, co? - powiedział, chwytając się za krocze. Moja odpowiedź była zbędna, bo natychmiast zsunął swoje gacie znowu w dół, a moim oczom ukazał się wielki, włochaty kutas. Czyli jednak miałem rację, że wyżsi mają większe! Przyłożył go do mojej śliniącej się już, na maksa sterczącej szesnastki. Fakt, była znacznie mniejsza niż jego na oko około 20 centymetrów, ale wcale nie odebrało mi to pewności siebie. Zachciałem go zaskoczyć, więc pchnąłem go i położyłem na stojącym za nim łóżku. Podłożył sobie poduszkę pod głowę, w czasie gdy ja zabierałem się już za jego pałę.
    
    - O tak młody, to mi się podoba! Od razu wiesz, co masz robić! Masz się dzisiaj postarać, nie jestem łatwy do zaspokojenia... - znowu dał mi to cwane spojrzenie, a ja pomyślałem, że już mu kurwa pokażę jak się zadowala faceta. Łykałem jego pałę jak najgłębiej i jak najszybciej potrafiłem, i choć nie dałem rady wziąć na raz całego tego giganta w gardło, to chyba było mu naprawdę przyjemnie. Nie waliłem sobie w tym czasie - wolałem skupić się na daniu mu przyjemności. Czułem ten zajebisty zapach samca. W końcu zaczął jęczeć i musiałem przystopować, żeby nikt nas nie usłyszał, a poza tym nie chciałem żeby już się spuszczał. Przestałem mu opierdalać gałę, a on pokwitował to stwierdzeniem, że zajebiście robię loda.
    
    Powiedział, żebym położył się na plecach, dupą do krawędzi łóżka. O tak, ...
    ... właśnie miała się zacząć ostra jazda! Trzymałem swoje nogi pod udami, a on klęczał przede mną i lizał moją ciasną dziurę rozszerzając ją palcami. W końcu rozluźnił mnie palcem, potem dwoma, następnie trzema. Porządnie, po męsku, nie za delikatnie, bez zbędnego opierdalania się i przedłużania. Wstał, popatrzył mi prosto w oczy, schylił się i długo, romantycznie pocałował mnie. Powiedział że nie wytrzymuje już z podniecenia. Spytał, czy może wejść bez gumy. Odparłem że jak najbardziej. Bo co? Bo zajdę? Założył moje nogi na swoje ramiona i przyłożył żołędź swojego kutasa. Nie czekał na nic. Zaczął wchodzić, cały czas patrząc mi prosto w oczy. Czułem każdy jego centymetr zagłębiający się we mnie. Na początku nie mógł wejść cały, więc najpierw musiał się rozruszać w przód i w tył. Próbowałem być jak najciszej, ale po prostu nie mogłem powstrzymać mimowolnych jęków. Był delikatny, a w końcu gdy udało mu się wejść w całości, zaczęła się jazda.
    
    Takie jest najzajebistsze, prawdziwe, męskie jebanie. Bez żadnych pojebanych gier wstępnych, humorków czy strachu o ciążę jak z babami. Chcecie, żeby było wam dobrze, to robicie sobie dobrze. Facet najlepiej wie, jak zadowolić d**giego faceta. Najmniej skomplikowany seks na świecie.
    
    Czułem jak porządnie zagłębia się wewnątrz mnie. Oboje jęczeliśmy jak cholera. Z biegiem czasu myślę że mieliśmy ogromne szczęście, że nikt nas wtedy nie nakrył.
    
    - Adrian, dawaj, spuść mi się w mordzie - podniecałem go.
    
    Kazał mi obrócić się twarzą do krawędzi ...