1. Dziewczyny Erica 7 - Laureen


    Data: 09.09.2020, Kategorie: Fetysz Autor: Martin Kigalison

    ... lisach i toczku, była na nim. Siedziała mu na udach i bawiła się sztywnym członkiem.
    
    - Wiesz, rozmawiałam o tobie z Angelą. To dobrze, że jesteśmy w trójkę. Bałam się, że nie zdołasz nas obie zaspokoić, ale jak widzę świetnie sobie radzisz.
    
    Podniosła się i poprawiła pozycję. Teraz czubeczek penisa był zaledwie milimetry od jej szparki.
    
    - Dlatego gdy dołączy do nas Laureen to nie będę zazdrosna. We trzy sprawimy ci masę przyjemności. Nigdy nie będziesz się z nami nudzić.
    
    - Ale ja nigdy się z wami nie nudzę…
    
    - Wiem.
    
    I opadła na niego powoli. Poczuł ciepło i wilgoć jej wnętrza jak zawsze była gotowa na jego wizytę. Idealna kochanka w idealnym futrze…
    
    Nabiła się na niego aż po sam korzeń i zachichotała.
    
    - Co? - zapytał zaskoczony.
    
    - Popatrz tam. - wskazała na kuchnię.
    
    Ujrzał jego dwie pozostałe dziewczyny w miłosnym uścisku. Namiętnie się całowały, a niecierpliwe palce Laureen rozwiązywały tasiemki przy dekolcie Angeli. Po chwili suknie opadły na ziemię i obie piękności były już nagie.
    
    - Najlepsze przed tobą. - rzekła Melody. - Patrz i delektuj się widokiem. Ja zajmę się fizyczną przyjemnością.
    
    Powoli ruszyła. Uniosła się tak wysoko, że aż prawie z niej wypadł, a potem wsunęła w siebie całego. Znowu uniosła i znowu opadła. Delikatnie i powoli.
    
    On jednak patrzył na scenę przy kuchni. I z zaskoczenia szeroko otworzył oczy. Bo Laureen sięgnęła po wiewiórki i otuliła nimi Angelę. Po chwili założyła swoje wilki i toczek.
    
    - Odkryłam to dwa ...
    ... dni temu. - mówiąc to rudowłosa, ani troszkę nie przyspieszyła jeźdźca. - Niedostępna, kruczowłosa piękność podziela nasze zamiłowanie do futer. Nie tylko sama je nosi do seksu, ale chce tego też od Angeli.
    
    Kochanki znów połączyły się w miłosnym uścisku. Jednak teraz blondynka bawiła się piersiami przyjaciółki, gdy ta stała wyprostowana i głaskała ją po wiewiórkach. Wyglądały jak dzieło sztuki, otulone w puszystość.
    
    Ta pozycja nie pozwalała jednak na obopólne dawanie i odbieranie przyjemności. Dlatego Laureen oderwała Angelę od swoich piersi by zaprowadzić ją do łóżka.
    
    - Hej hej! - krzyknęła Melody, wciąż powoli ujeżdżając Erica. - Może skorzystacie z naszego? Jest tu sporo miejsca…
    
    Po chwili były już obok nich. Zaledwie kilkanaście centymetrów od twarzy Erica spoczęła zarumieniona blondynka. Szeroko rozsunęła poły wiewiórek, prezentując mu swoje ogromne piersi.
    
    - Są piękne… - szepnął.
    
    Niestety za długo nie mógł nacieszyć oczu ich widokiem. Bo na Angeli usiadła Laureen w takiej pozycji, że tuż nad twarzą kochanki znajdowała się jej wypięta pupa. Podciągnęła wilki i myśliwy ujrzał jak zwinny język blondynki dotyka napuchniętej łechtaczki.
    
    Jednocześnie ciałem dziewczyny wstrząsnął dreszcz. Traper domyślił się, że w tym samym momencie to język i palce brunetki rozpoczęły pracę nad orgazmem przyjaciółki.
    
    Mógł dokładnie obserwować jak kobieta daje rozkosz kobiecie. Jak język wędruje od łechtaczki aż po okolice węższego otworka. Jak wsuwa się między wargi i ...
«1234...13»