1. Pawel & Paulina w burdelu 6


    Data: 10.09.2020, Kategorie: BDSM Autor: Paulina, transseksualna masochis

    ... czy przy tak rozruchanych zwieraczach nie popuszczacie kupy w ciągu dnia?, przecież wiem, że możemy iść się wypróżnić dopiero po upewnieniu się że nie jesteśmy na liście do ukarania?- Paulinko gdy siadamy w ciągu dnia, a szczególnie przy posiłkach, to mamy tylko taborety z umocowanymi pionowo dildami, na nim to trzeba usiąść pupą, on się automatycznie pompuje, stopniowo do coraz większych rozmiarów rozciągając ci pupę i jednocześnie pompuje w Ciebie dużo żelu, który powoduje uelastycznienie zwieracza, także kupę bez trudu utrzymasz w sobie, a mężczyzna z nawet wielkim kutasem czy kobieta straponem wchodzi w Ciebie, dokładnie tak jak w kobiecą pizdę. Trzeba kutasa oczywiście trochę nawilżyć i już wchodzi gładko jak w pipę.- Beatko, a Ty masz dużo klientów?, no i kto nas tutaj przeważnie odwiedza?, czego wymagają?- Wiesz Paulinko, z tego co wiem jesteśmy drogim burdelem, przychodzą raczej bogaci ludzie, jest dużo Arabów. Ci mają z reguły olbrzymie kutasy, są bardzo wymagający. Wszyscy z reguły lubią różne zboczenia, jednak nasza „burdel mama” twierdzi, że każdego zboczeńca nasze dziwki potrafią w pełni zaspokoić, musimy jak wiesz robić co każą, ale jak się lubisz pierdolić, to będzie Ci tutaj cudownie, trafiłaś idealnie.- No pewnie że lubię, każda normalna laska przecież to lubi.Znowu pielęgniarka z maściami, szybko zrobiła swoje i zaraz sobie poszła.- A jak tutaj jest z tymi pokojami tematycznymi?, bo Klaudia mi coś tylko wspomniała.- Jest bardzo dużo różnych pokoi, klient ...
    ... sam wybiera w którym chce się zabawić z dziewczyną. Jest surowy gotyk, barok, wyuzdane rokoko, nawet wystawna sala balowa, wiejska chata. Np klient może chcieć w wiejskiej chacie, chce dziwki przebranej za chłopkę. Taka jest do niego przyprowadzania, może jej kazać uciekać i gonić wiejską dziewuchę, a jak już ja złapie to „gwałci”. Może ją także przy okazji wychłostać, za wszystko płaci. Ta jednak jest wyłączona z pracy, aż jej się pupa nie zagoi. Chłosta jest oczywiście zanotowana w centrali, no i tak jak u nas smarowanie pupy maściami. Jak klient sobie życzy, to można jej zdjąć łańcuchy, także obręcze z rąk i nóg, tylko obroża musi pozostać na szyi, ta bowiem pokazuje gdzie która z nas akurat się znajduje. Obrożę zresztą mamy już założone na stałe, nie można jej zdjąć. Do naszej celi przez głośnik jest podawany komunikat: Paulina, przebierz się za wiejską chłopkę, arystokratyczną damę, czy nawet zwykłą wyuzdaną dziwkę z półświatka. Musisz tak się ubrać i czekać, aż strażniczka przyjdzie po Ciebie. Acha, jeszcze te pokoje Sado Maso, są też w różnych klimatach, np sala tortur, zwykły dom, gdzie mąż biję żonę i wiszą na ścianie różne baty, jest ława, kozioł itd. Wtedy jednak strażnicy czuwają, żeby Ci się naprawdę nic złego nie stało. Nie wolno im też na naszym ciele żadnych trwałych śladów zostawiać. W razie zagrożenia przerywają zabawę, a klient zostaje wpisany na czarną listę. Nie musisz się niczego obawiać, tyle tylko że musisz liczyć się z tym, że pupa będzie znowu nieźle ...