Córeczka Tatusia Cz.2
Data: 27.09.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Tabu,
Autor: xNakedPlayer83x
... długo jęzorem w pępku, aż zszedł
pomiędzy moje rozsunięte na boki nogi i pocałował delikatnie wargi mojej muszelki.
Puściły nam już wszelki hamulce i żadne z nas nie myślało już chyba o tym, że jesteśmy ojcem i córką.
Przycisnęłam jego głowę obiema rękami do swojej szpary dając mu wyraźnie do zrozumienia, iż chcę by mi ją wylizał. Uczynił to z wielką przyjemnością, zlizując wszystko, co ze
mnie wypłynęło, delektując się tym, jak by to był najsmakowitszy nektar pod słońcem.
Doszukał się też zaraz wargami mojego cudownego guziczka, zaczął go ssać i przygryzać lekko zębami.
Myślałam, że oszaleję, wiłam się na prześcieradle jak wąż, wyginając moje ciało na wszystkie strony lecz on trzymał mnie mocno za biodra, nie pozwalając, bym mu się wymknęła.
Nagle przestał, uniósł się nade mną i spojrzał mi głęboko w oczy. Zrozumiałam o co chodzi.
– Tak, chcę tego bardzo, tatusiu, zrób to! – wykrztusiłam z siebie.
– Jakie masz teraz dni? - bo wiesz... jesteś przecież już małą kobietą.
– Nie martw się,mam teraz dni niepłodne... więc oznacza to zielone światło.
Uśmiechnął się. Sięgnęłam ręką do jego przyrodzenia. Kutas sterczał jak dzida wykierowany w moją
stronę. Chwyciłam go i pociągnęłam do wejścia. Tata widząc moje pełne przyzwolenie pchnął
delikatnie. Byłam znów tak wilgotna, że nie miał trudności ze wślizgnięciem się do wnętrza.
Zaczął posuwać mnie w najbardziej klasycznej pozycji pod słońcem, a każdy jego ruch w głąb
powodował przypływ ...
... ciepła w podbrzuszu. Tata chwycił moje nogi i uniósł je podkurczone w górę.
Włożył ręce pod mój tyłek i zaczął mnie naprawdę ostro ruchać.Teraz jego kutas wchodził cały głęboko.
Słyszałam tylko chlupot z mojej cipy i klaskanie odbijających się jaj od mojej dupci. Zaczęła się fala rozkoszy,
która popłynęła wzdłuż całego mojego ciała. Czułam mrowienie w nogach, drżenie ud, aż w końcu zaczęłam krzyczeć, a raczej rozdzierać się na całe gardło! Teraz nie musiałam się kryć z orgazmem. Darłam się wniebogłosy, a tata przyspieszył wtedy ruchy swoich bioder.
Czułam jego kutasa tak głęboko w sobie, że bałam się, że mnie przedziurawi. W końcu przyszła kolej i na niego.
Ja czułam już trzeci z kolei, najsilniejszy tym razem przypływ błogości w mojej głowie, a on w tym czasie trysnął we mnie obficie swoją spermą.
To wspaniałe uczucie, czuć jak wdziera się we mnie, taka ciepła, taka lepka i wilgotna.
Tata jęknął, dając znać, że jest mu wyśmienicie.
Opadliśmy bez tchu na łóżku. Pogładziłam go po policzku,on objął mnie swoim ramieniem i przytulił do siebie.
Wypełzłam wtedy spod jego ręki i powędrowałam w dolne rejony jego ciała. Złapałam jego oblepionego fiuta i zaczęłam do czysta wylizywać, jego spermę połączoną z moim nektarem. Stwierdziłam, że smak jego soku stanie się chyba moim ulubionym.Mruczałam przy tym jak kotka. Gdy skończyłam, wtuliłam twarz w krocze mojegp taty i ... zasnęłam.
Obudził mnie zapach kawy parzonej w ekspresie. Wstałam z łóżka, próbując ...