1. Igraszki z siostra cz.9


    Data: 17.10.2020, Kategorie: Inne, Autor: Adam Wielicki

    Ostatni tydzień lipca postanowił nam wynagrodzić wcześniejszą dosyć słabą pogodę falą upałów. Temperatura nawet nocą nie schodziła poniżej dwudziestu pięciu stopni. Dosłownie i w przenośni żar lał się z nieba. W odległości około pięciu kilometrów od naszego domu przepływała niewielka rzeczka, która w dni takie jak te była spełnieniem naszych marzeń. Miejsce to, z racji małej popularności było wręcz idealne. Większość ludzi wybierała kąpielisko, które znajdowało się w sąsiedniej miejscowości.Przez pierwsze trzy dni atmosfera między naszą trójką była nie wiedzieć czemu dosyć napięta, więc tylko leżeliśmy na trawie opalając się i chłodząc co chwilę ciała w rzece. Czas upływał nam leniwie, na zwykłych pogawędkach. Gdyby jednak sytuacja ta trwała dłużej, nie miałbym tu o czym pisać. Wszystko zmieniło się czwartego dnia, gdy wreszcie po przybyciu na miejsce Klaudia zamiast zostać w spodenkach, tak jak przez kilka wcześniejszych dni, rozebrała się do stroju kąpielowego. W jasnobłękitnym stroju jej opalone ciałko wyglądało obłędnie. Poczułem, że mój kutas zaczyna rosnąć. Dawid również nie mógł oderwać od niej wzroku. Wyciągnęła z torebki krem do opalania i patrząc na nasze napalone facjaty zażądała, żebyśmy ją nasmarowali. Byliśmy sami, więc nie musiała nas namawiać. Wypuczyła nam na dłonie sporą ilość kremu. Od razu kucnąłem przed nią i zaczynając od stóp zacząłem rozsmarowywać krem na jej nogach. Dawid zaś zajął się plecami i rękami. Szybko jednak uporał się z tym zadaniem i ...
    ... jego dłonie nakładały już krem na brzuchu. Nałożyłem sobie więcej kremu na dłonie i wcierałem go w jej pośladki. Gdy podniosłem wzrok zauważyłem, że Dawid liże szyję Klaudii, a jego ręce zniknęły pod stanikiem. Rozchyliłem nieco jej nogi i zacząłem wąchać jej cipeczkę przez materiał stroju. Jak zwykle pachniała cudownie. Widziałem, że włożyła dłoń w spodenki Dawida i bawi się jego kutasem. Ja tym razem musiałem zaspokoić się swoją dłonią. Szybko doszedłem, spuszczając się w spodenki. Z przyjemnością patrzyłem, jak Klaudia doprowadziła również Dawida do orgazmu. Zdążyła w ostatniej chwili, gdyż z oddali dobiegały już głosy grupki dzieciaków, które również postanowiły poszukać ochłody nad naszą rzeczką. Klaudia nasmarowała jeszcze kremem twarz i szyję oblizaną przez Dawida i położyła się na kocu. My natomiast weszliśmy do wody, by ostudzić emocje. Nie przychodziło mi to jednak łatwo, bo nie potrafiłem odwrócić wzroku od błyszczącego na słońcu ciała siostry. Również Dawid co chwilę zerkał w jej kierunku. Tego dnia jednak musieliśmy się zadowolić już tylko spojrzeniami. Również w domu musieliśmy się powstrzymać, że względu na obecność starszych.Nazajutrz postanowiliśmy się wybrać nie nad rzekę, a na wspomniane kąpielisko. Chcieliśmy popływać, a niestety nasza rzeczka nie dawała takiej możliwości. Wiązało się to jednak z tym, że dzisiaj musieliśmy być grzeczni. Ledwo udało nam się znaleźć skrawek wolnego miejsca. Nie przypuszczałem, że w naszych okolicach żyje aż tak dużo ludzi. ...
«1234...»