-
Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 6
Data: 06.11.2020, Kategorie: Anal Sex grupowy Tabu, Autor: AgaFM
... sobie wygląd jej cipki. Ależ była ciasna jak wchodził w nią po raz pierwszy. Żałował teraz, że jej nie wylizał. Może zrobi to jak pójdzie do nich później….i zrobi to na oczach Krzycha. Z przyjemnością pokaże mu jak dba się o taką kobietę, żeby nie musiała chodzić po innych w celu zaspokojenia swoich potrzeb. No i jeszcze ten jej tyłek…..z taką łatwością pozwoliła mu sobie w niego wsadzić. Mając nadzieję na porządny anal stwierdził, że prędzej doczeka się go z nią niż z Lilką. Ciekawe o której do niego napiszą? I kto to zrobi? Monika? Czy może sam Krzysiek zaprosi go by wpadł na lodzika w wykonaniu jego żonki? Ależ miał ochotę sobie zwalić. Musiał szybko znaleźć sobie jakieś zajęcie, żeby chociaż trochę przestać o tym myśleć. siadł więc po chwili do komputera, włączył swoją ulubioną grę i pozwolił by pochłonął go jej świat. Monika klęcząca i obciągająca ich dwa kutasy jednocześnie wciąż krążyła mu w myślach, ale przynajmniej nie miał już tak wielkiej ochoty iść do łazienki by sobie ulżyć. Tymczasem w drodze do domu Monika już obmyślała plan jak urobić męża na trójkącik z Michałem? Wiedziała, że i tak się zgodzi, ale chciała by miało to jakieś ręce i nogi a nie po prostu powiedzieć mu, że wieczorem przyjdzie szwagier i będziemy się bzykać a później dojdzie Lilka i będziemy kontynuować. Myśląc nad rozwiązaniem weszła szybko do sklepu, żeby Krzysiek nie nabrał podejrzeń, gdyby wróciła z pustymi siatkami. Wzięła kilka rzeczy które z pewnością były na wykończeniu w domu i ...
... wyszła w pełni zadowolona z siebie, że jej sekretne spotkanie z Michałem zostanie tylko między nią a nim. Jedynym dowodem na to, że u niego była, była wciąż piekąca ją odbytnica którą rozerwał jej krótkimi odwiedzinami. Monika jednak znosiła ten ból z dumą i radością bo od zawsze chciała go tam w sobie poczuć. Teraz mogła się tym wreszcie pochwalić. Miała w dupie kutasa Michała i już nie mogła się doczekać aż wsadzi go jej tam znowu. Najlepiej na oczach Krzycha….no i Lilki. A jeszcze lepiej gdyby Krzysiek również pieprzył Lilkę w dupę. - No jesteś wreszcie! – przywitał ją Krzysiek którego przed chwilą wyobrażała sobie jak rucha jej siostrę. - No jestem, jestem…..kolejki były ej….. – odparła a Krzysiek łyknął to jak dziecko słodki syropek. Podała mężowi siatkę z zakupami i zdjęła garsonkę. Miała nadzieję, że nie zostały na niej żadne ślady wizyty u Michała które Krzysiek mógłby zauważyć. Odwiesiła ją na wieszak w korytarzu i poszła do salonu przywitać się ze swoim synkiem za którym już zdążyła się stęsknić. Na stole jej uwagę zwrócił jednak nie mały bałagan. Pełno papierów, instrukcji a na samym środku rozkręcony laptop. – A tu co się dzieje? – rzuciła na głos. - A widzisz…..rozpieprzył się…..nie chciał się włączyć…. – odparł Krzysiek dołączając do niej w salonie. Monika buchnęła śmiechem w myślach bowiem jej pomysł na zaproszenie Michała do domu znalazł się sam. - I zacząłeś w nim sam grzebać? - No robiłem coś tam….ale chyba nie poszło, bo dalej się nie ...