-
Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 6
Data: 06.11.2020, Kategorie: Anal Sex grupowy Tabu, Autor: AgaFM
... Lilka się o to postara…. – rzekła spoglądając na siostrę. Widząc się nago obie skrycie pragnęły siebie nawzajem. Nie miałyby nic przeciwko temu, żeby chłopacy zrobili sobie przerwę dając im tym samym trochę czasu dla siebie. Monika marzyła o tym, by siostra po raz kolejny wepchnęła pięść w jej odbyt ale tym razem znacznie głębiej niż ostatnio. Lilka natomiast bardzo czekała na to by siostra wylizała jej wszystkie szparki wpychając w nie koniecznie swój sprawny języczek. - Obiecuję, że nikt nie pójdzie spać z pełnym magazynkiem…. – odezwała się Lilka. - Hehehe…. – roześmiała się Monika a chłopaki już teraz zacierali rączki na myśl o chwili w której zaczną się spuszczać na piękne siostrzyczki. – Dobra ej…..starczy tego dobrego….teraz my się kąpiemy…..a wy jazda do salonu…. - Albo do sypialni…. – dodał Michał. Lilka wstała i razem Krzyśkiem zrobili miejsce pozostałym w kabinie. Spojrzała na niego wymownie po tym co usłyszała. Jawnie namawiał ją teraz na seks ze szwagrem. - A co, zagrzaliście nam łóżeczko jak się myliśmy? – zapytała go. - Nie….wy zagrzejcie je dla nas jak wrócimy….szwagier…. – zwrócił się bezpośrednio do Krzyśka – bierz się tam ostro do roboty…. - No właśnie kochanie…. – dodała Monika – wychodząc z łazienki chcę słyszeć jak moja siostrzyczka stęka na cały głos…. - Ej, ej….jak chcesz, to sobie sama stękaj, tutaj….prawda? – zwrócił się do Moniki. - No właśnie…..my będziemy robić to na co będziemy mieli ochotę…. – rzekła Lilka chwytając ...
... szwagra pod rękę i żartobliwie unosząc głowę w geście obrazy majestatu. - Oho….dobra Monia, lepiej dajmy im spokój…. – stwierdził Michał a Lilka dźgnęła go palcem pod żebra. - Bawcie się dobrze…. – rzekła puszczając mu oczko na odchodne. Gdy wyszła z Krzyśkiem i zamknęli za sobą drzwi, Michał z Moniką weszli do kabiny i zaknęłi za sobą jej rozsuwane drzwi. - Myślisz, że będą się pieprzyć? – zapytała odkręcając prysznic. - Nie wiem…. – odparł szczerze…. – w sumie jakby mieli to zrobić, to pieprzyliby się już tutaj…. - To co, mówisz, że któreś z nich nie chce? - Też nie wiem…..może czekają na później…. Tymczasem za drzwiami. Lilka stanęła przy nich tyłem do Krzyśka i wypinając swój krąglutki tyłeczek zwróciła się do niego….. - Chcesz mnie? - Chyba nie musisz o to pytać…. – odparł. Podszedł bliżej i chwycił ją za tyłek. - No to mnie weź…. – rzekła potrząsając pośladkami. - Teraz? - Tu i teraz…. – odparła – niech sobie myślą, że tego nie zrobimy…. – dodała rozchylając pośladki rękoma…. – i tak już długo czekaliśmy….. - Tu się zgodzę…. – przyznał stając za nią i przystawiając kutasa do jej pochwy. - Ohhh…. – westchnęła czując jak gorąca główka penisa styka się z jej wargami sromowymi i rozchyla je wdzierając się do wnętrza. – Długo kazałam ci na to czekać, prawda? - Zbyt długo…. – odparł wchodząc coraz głębiej. Był tak podjarany tym faktem, że musiał uważać, żeby zaraz się nie spuścić. W końcu wpychał kutasa w cipkę Lilki i to tuż pod ...