-
Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 6
Data: 06.11.2020, Kategorie: Anal Sex grupowy Tabu, Autor: AgaFM
... się coś zaczyna, to trzeba to potem skończyć…. – dodała rozchylając rękoma pośladki tak szeroko jak tylko mogła. Wtedy poczuła jak wdziera się w nią palec…..najpierw jeden, chwilę potem dołączył d**gi. - A co jak oni sprawią nam wizytę tak jak my im? – zapytał czując jak zwieracze starają się zacisnąć na jego palcach. Były tak silne, że Michał czuł jak krew przestaje powoli do nich dopływać. - A niech sobie przychodzą….przecież nie masz zakazu pieprzenia mnie w tyłek….poza tym z chęcią zobaczyłabym minę Krzycha jak zobaczyłby twojego kutasa zatopionego tam głęboko. - No cóż….kiedyś na pewno to zobaczy…. – odparł podnosząc się w końcu na równe nogi. Jego palce szybko przy wejściu do jej tyłka zastąpiła główka jego penisa którą zaczął powolutku, leciutko wpychać do środka. Monika nie mogła się już doczekać aż poczuje go w sobie całego. Wiedziała, że ją zaboli ale miała to gdzieś. Skoro zmieściła tam pięść siostry to i tego wielkiego fiuta też zmieści. - Długo się tak będziesz przymierzał? – zapytała zniecierpliwiona. - Cicho ej…..delektuję się tą chwilą…..wiesz jak długo na to czekałem…. - Hmm, odkąd mnie poznałeś? - Heheh….dokładnie….już pierwszego dnia gdy Lilka mi cię przedstawiła zastanawiałem się czy taka kobieta jak ty…..elegancka, poważna, inteligentna, lubi brać kutasa w odbyt? - I pewnie stawiałeś, że nie…. - Noo….zgadłaś….ale coś mi podpowiadało, że pod tą całą otoczką jaką tworzyłaś, kryje się kobieta która lubi się ostro rżnąć…. - I ...
... miałeś rację…..bo lubię się ostro rżnąć…właściwie to, niczego innego tak nie lubię jak właśnie być ostro rżnięta, najlepiej twoim wielkim kutasem….którego nie wiem czemu, jeszcze nie czuję w swojej pupci? - Zaraz go poczujesz…. – uspokoił ją. - No to na co czekasz? Aż zacznę cię błagać? Tego chcesz? Mam cię błagać, żebyś w końcu wyruchał mnie w dupę? – zapytała a w odpowiedzi poczuła nagle olbrzymie parcie na zwieracz gdy kutas Michała centymetr po centymetrze zaczął wdzierać się wgłąb jej odbytu rozciągając przy tym mięśnie do granic możliwości. Monika wstrzymała oddech i zaparła się mocno o ściany kabiny. Ból był tak silny, że przez chwilę miała ochotę poprosić go o to by chociaż zwolnił. Nie zrobiła tego jednak by nie wyjść na mięczaka. Zamiast tego w milczeniu przyjmowała w dupę kolejne centymetry jego grubego fiuta. – Ohhh…..oooo maaatkooooo……ooo jaaaaaa…… - stękała a Michał stojąc za nią uśmiechał się jak małe dziecko. Wszedł w nią może na pięć centymetrów a ona już sprawiała wrażenie jakby miała dosyć. - Trzymasz się? Dopiero zaczynamy….. – powiadomił ją po czym pchnął nieco mocniej. - Ohhh!!!! – krzyknęła czując w brzuchu jakby coś ją rozrywało. – Ahhhhh!! Ahhhhh!! – jęczała starając się utrzymać w pionie. W połowie długości Michał zatrzymał się nie chcąc od razu pchać się do samego końca. Uznał, że Monika i tak dostała już nauczkę za swoją zuchwałość. Przez dłuższą chwilę trwali w tej jednej pozycji. Ani on ani ona się nie ruszali. Cieszyli się tą chwilą. ...