Biuro 4
Data: 11.11.2020,
Kategorie:
BDSM
Sex grupowy
Pissing,
Miejsca Publiczne,
Autor: ErotycznaPisarka
... pieszczot samo minie. Poza tym radził też kąpiel w zimnej wodzie.
Mając na uwadze jego rady pierwsze co zrobiłam po zamknięciu drzwi wejściowych to rozebranie się i nalanie sobie wody do wanny.
, Mam tak samo jak ty…,
Odebrałam
– Halo?
– To ja Fiołek – Usłyszałam w słuchawce – Kier i siostry powiedziały mi co i jak. Jesteś na mnie zła
– Trochę – Odpowiedziałam, zdejmując majtki
– Widzisz to nie były żarty z mojej strony. Chciałam sprawdzić, czy jesteś na wysokim poziomie, jeśli chodzi o sprawy seksualne jak opowiadał mi Maksymilian.
Zdejmując stanik Burknęła do słuchawki
– Proszę mi uwierzyć.
– Hmm powiedzmy, że wierzę. A Daniel?
– Rozmawiałam z nim. W czasie rozmowy upewniał mnie, że to był tylko głupi dowcip. Jeśli ci to pomoże, to informuję, że dostał ode mnie upomnienie.
Weszłam do wanny i przemyślałem to, co mówiła Fiołek. W sumie nie dziwiłbym się, jeśli pochwały Maksa okazałyby się prawdziwe i nie były zmyśloną bajeczką. Z drugiej.
– Muszę to przemyśleć – Powiedziałam
– W takim razie pozostawie cię samą z myślami. Miłej nocy.
Odłożyłam telefon na półkę, zrelaksowałam się i…
, Mam tak…
– Halo – Burknęła
– To ja.
Bez trudu rozpoznałam głos Cyrki oraz jej jęki
– Mogę Ci podziękować? – ...
... Zapytała mnie Aga
– Za co?
– Za zapoznanie mnie z Tadkiem
– Hej Tercia.
Znowu rozpoznałam znajomy głos
– Hej Tadzik. Bierzesz ją na misjonarza?
Usłyszałam charakterystyczne skrzypienie łóżka
– Tak – Odpowiedziała mi Agata
– A teraz co mu robisz?
– A ssam. Wiesz poliże kutasa między słowami
– Aha
Zamilkłam na chwilę
– Agi, jeśli chcesz się pochwalić jedynie tym, że masz numerek z Tadziem to, kiedy indziej. Potrzebuję relaksu
– Co?… A nie o to chodzi. Iwona mi mówiła…
– Fiołek właśnie dzwoniła – Przerwałam jej. – Powiedziała, że chciała mnie sprawdzić jak dobra jestem w seksie.
Przez słuchawkę usłyszałam, jak Agata bierze kutasa do buzi, chwilę ssa i wypluwa
– Zdałaś?
– Chyba tak. Tak czy siak jakoś nie chce mi się wierzyć, że Fiołek zrobiła to z tego powodu. Mimo to jakoś tak wiesz.
Kolejna chwilą na wylizanie kutasa
– No mi też. Z drugiej znam Fiołek od dawna. To nie w jej stylu
– Chyba tak… Dobra rozłączam się. Zabaw dobrze Tadka ok
– Hahaha oczywiście.
Odłożyłam telefon na półkę i zamknęłam oczy. W głębi duszy czułam, że jeśli jeszcze raz ktoś do mnie za…
" Dziw…,
– Halo! – Krzyknęłam do słuchawki
– To ja Daniel…
– PIER-DOL-SIĘ! – Wrzasnęłam rozłączając się i rzucając telefon w kont.