1. Harce w stodole


    Data: 23.11.2020, Kategorie: Dojrzałe Mamuśki Nastolatki Oral Brutalny sex Wytryski Sex grupowy Autor: pandea

    ... ograniczenia. Tym bardziej, że mimo 43 lat na karku była właścicielką bardzo jędrnej i sprężystej pary. Jej rude, długie włosy po części upięte były w niesforny koczek, reszta opadała luźno na ramiona. Letnie ciuchy trochę skrywały jej kształty, ale nie na tyle by ukryć jej bardzo przyjemnie zaokrąglenia. Praca na gospodarstwie miała niezwykle pozytywny wpływ na całe ciało; szerokie biodra miło kontrastowały z wąską talią, brak dzieci miał zbawienny wpływ na jasną skórę a brzucha i ramion i szyi mogła by pozazdrościć jej niejedna nastolatka. No i buzia – wydatne policzki, błękitne oczy, pełne usta i piegowaty nos. W pewnym momencie zapytała:
    
    - Może to wam pomoże się rozluźnić?
    
    Nie czekając na odpowiedź rozpięła górne guziki bluzki i wyciągnęła obie piersi na wierzch. Ujęła je w dłonie i uniosła do góry.
    
    W okolicy Małgorzata uchodziła za piękność, co skutecznie przysparzało jej wrogów wśród bab i adoratorów wśród chłopów. Ci ostatni mogli jedynie liczyć na możliwość niesienia fizycznej pomocy w zagrodzie, ale do ogrodu już nie dane było im trafiać. Nie tego za domem. Po przeprowadzce pierwsze lata z mężem na wsi były sielanką. Po czasie okazało się, że potrzeba miasta jest w nim tak silna, że wspólnie zdecydowali się na zgodny rozwód. To wtedy Małgorzata rozbudziła w sobie na dobre zainteresowania w kierunku o wiele młodszych ciał, wcześniej tłumione przez lojalność wobec swoich partnerów.
    
    - Jak wam się podobają moje córeczki, kochani?
    
    Chłopaki, nadal ...
    ... oszołomieni całą sytuacją i bujnymi cyckami nie przestawali jednak pieszczenia swoich kutasów. Te z powrotem wróciły do pełnej erekcji. Małgorzata wolnym krokiem podchodziła do nich coraz bliżej, masując piersi i szczypiąc sutki. Nadal nie mogła zdecydować, który z nich jest ładniejszy: odważniejszy Łukasz czy nieśmiały Krzyś. Gdy już była na wyciągnięcie ręki jeszcze mocniej uniosła w dłoniach piersi i zaczęła pieścić je językiem.
    
    - Ej, no chyba nie są takie złe, co?
    
    Pierwszy odezwał się, a jakże, Łukasz.
    
    - Są… nie-niesamowite, proszę p-pani…
    
    - A ty co o nich sądzisz, mój drogi? – wzrok Małgorzaty zwrócił się ku Krzyśkowi.
    
    - Najpiękniejsze… najpiękniejsze jakie widziałem – wyszeptał wyraźnie speszony nastolatek.
    
    - Mmmm, dziękuje, cieszę się przypadły wam do gustu.
    
    Małgorzata czuła, że jeszcze chwila, a całe napięcie odejdzie w niepamięć.
    
    - Dotykaliście kiedyś takich?
    
    Łukasz pokręcił głową, a Krzysiek zabełkotał coś niewyraźnie.
    
    - A macie może ochotę?
    
    Małgorzatę jednocześnie bawiły i strasznie podniecały różne reakcje chłopców. Nieskładna rozmowa sprawiła, że chłopaki na chwilę zapomnieli o trzepaniu. Nadal mocno ściskali kutasy w dłoniach.
    
    - No, czemu przestaliście? Szkoda by zmarnować taki potencjał, prawda? Myślę, że mój pomysł się wam spodoba…
    
    Zdjęła bluzkę by w pełni uwolnić piersi. Podniecenie dawało o sobie znać w postaci mocno sterczących brodawek. Na ten widok chłopakom zaświeciły się jeszcze bardziej oczy. Podeszła już całkiem blsko, bez ...