ONE XLIII
Data: 12.12.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Anal
Blondynki,
Nastolatki
Oral
Autor: janeczeksan
Błyskawiczna kąpiel, smarowanie twarzy balsamem, odpowiedni dezodorant i woda kolońska – zajęły Janowi kilka minut. Popatrzył na swe odbicie w lustrze. Facet, którego widział musiał podobać się kobietom, bez względu na wiek. Ujął w dłoń podnoszącego się penisa, pomasował go trochę. Kolejny raz zdziwił się, jak bardzo jego rumak się zmienił. Jeszcze kilkanaście lat temu jego powierzchnia był gładziutka, różowa skórka opinała tego olbrzyma. Teraz trzymał w ręce pałę oplecioną siatką żył i żyłek, splątanych ze sobą, tworzących niemal guzy, jego powierzchnia była prawie chropowata. „Nie możesz mnie zawieść dzisiaj” pomyślał Jan i uśmiechnął się do siebie. Odświeżony, pachnący wyszedł z łazienki… i znowu oniemiał.
Jowita leżała na łóżku, okryta ręcznikiem. Podkurczyła w kolanie jedną nogę, przechyliła ją na bok, odsłaniając różową szparkę w łonie. Popatrzyła na mężczyznę, poklepała dłonią prześcieradło.
Może położysz się obok mnie? Mówiłam, że chcę bliżej poznać twego przyjaciela. O, on chyba też ma ochotę na bliższą znajomość, bo zerka na mnie swym jednym okiem – wskazała na znowu sterczącą pałę.
Dasz mi go w końcu? - Wyciągnęła po niego rękę.
Jan zerwał ręcznik, odsłaniając opalone, piękne młode ciało, stał i przyglądał się dziewczynie. Podziwiał jej kształty, upajał się tym widokiem. Piękna twarz okolona burzą lokowatych blond włosów, długa smukła szyja, niezbyt szerokie ramiona, szczupłe ręce, popatrywał na niezbyt wielkie, ale bardzo ładne piersi, patrzące ...
... sterczącymi sutkami w sufit. Płaski, dobrze umięśniony brzuch, maleńki koralik w pępku, wzgórek łonowy całkowicie pozbawiony włosów, gładziutki z różową muszelką cipki, nogi szczupłe, ale też dobrze wytrenowane, widać, że dba o siebie i dużo pracuje nad ciałem. Niewielkie stopy z pomalowanymi paznokciami kończyły ten piękny obrazek
Jaka ty jesteś piękna - wyszeptał nachylając się nad Jowitą – mogę cię pieścić tak bez przerwy, do końca swoich dni, pozwól mi tylko.
Janeczku, a po co jechałam tutaj razem z tobą, dlaczego okłamałam rodziców, że jadę z kumpelkami na rajd, dlaczego musiałam je prosić, żeby mnie kryły? To wszystko tylko po to, żeby przeżyć coś niezwykłego z fantastycznym mężczyzną. Liczę na to, że wreszcie dobrze poznam rozkosze płynące z uprawiania radosnego seksu, że zabierzesz mnie w obszary, w jakich jeszcze nigdy nie byłam, których absolutnie nie znam. Uprzedzę twoje pytanie. Tak, bzykałam się już, miałam kilku chłopaków, ale to było tylko bzykanie, a nie odlotowy seks. Widocznie czekałam na ciebie. Zaimponowała mi twoja odwaga i bezpośredniość, kiedy zwróciłeś się do mnie pierwszy raz, spodobałeś mi się od pierwszych słów, oczarowało mnie spojrzenie twych oczu, już tam chciałam rzucić ci się na szyję i tylko czekałam na ruch z twojej strony, że chciałbyś się spotkać, a tu padła niespodziewana propozycja szybkiego wyjazdu. Byłam w siódmym niebie, kiedy kolejny raz rozpakowywałam walizkę i ponownie się pakowałam, śpiewałam z radości; nawet musiałam sobie trochę ...