Aurora: Sniadanie z tatusiem
Data: 29.12.2020,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Milena Wet
... szafkę.Walter przestał być sobą. Widok wypiętej cipki sprawił, że przebudziła się w nim prymitywna samcza natura. Wstał i podszedł do córki, dał jej klapsa.Aurora pisnęła i aż podskoczyła zaskoczona, na jej zgrabnym tyłeczku pojawił się czerwony ślad.– Tato, nie wytrzymasz? – mówiąc to Aurora, przyłożyła dłoń do męskości Waltera – Biedaczek jest taki spragniony. Pragniesz mnie? Pragniesz mojej cipki? – dodała.Walter nie odpowiedział, złapał córkę za biodra, podniósł i usadowił na blacie stołu. Szybkim ruchem uwolnił kutasa i wbił się w muszelkę córeczki, nie musiał jej nawet rozbierać. Nie patyczkował się, od razu zaczął ostro posuwać ciasną dziurkę.– Jesteś moja, całe twoje ciało należy do mnie – powiedział, łapiąc nastolatkę za szyję.– Tak tatusiu jestem twoja, rżnij mnie! Mocniej… o tak… kurwa… o takkk…– Aurora kręciła biodrami to w prawo to w lewo, by kutas wchodził delikatnie pod innym kontem, dając intensywne doznania.Zaczęła jęczeć, patrzyła prosto w oczy taty, który pieprzył ją z całych sił, widziała, ile wkłada w to wysiłku. To nie był stosunek od niechcenia. Widziała dzikie pożądanie, które z jeden strony troszkę ją przerażało, a z drugiej niesamowicie podniecało. Oddała Walterowi całe swoje ciało, a on je wziął i pieprzył do utraty tchu.Mężczyzna wsunął ręce pod podkoszulkę Aurory i zaczął miętosić jej cycki, pot spływał mu po czole, nie zwalniał, a wręcz przyśpieszał, co wydawało się praktycznie niewykonalne. Wyszedł na chwilę z ciasnej cipeczki, tylko po to, ...
... by oprzeć nogi córki na swoje barki, co sprawiło, że cipka była jeszcze ciaśniejsza. Walter dosłownie warknął gdy z trudem wprowadzał penisa w Aurorę. Pisnęła. Zadowolony znów zarzucił zabójcze tempo penetracji. Oczy nastolatki zaszkliły się, przeżywała intensywny orgazm, jej ciało drżało i wiło się samoistnie, cipka puszczała duże ilości soczków. Walter naprężył się, wysunął prawie całego kutasa, zostawiając sam żołądź w środku i obficie trysnął, jęcząc. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mu się wydawać odgłosów podczas orgazmu, to była dla niego nowość, co go zaskoczyło.Usiadł przy stole tuż obok dochodzącej do siebie Aurory i zaczął jakby nigdy nic pić kawę. Po chwili blondynka zeszła ze stołu. Popatrzyła w oczy Waltera – Tatusiu roztopię ser, tak jak lubisz.– Dobrze kochanie – powiedział zdyszanym głosem Walter.Aurora włączyła mikrofalówkę na pięćdziesiąt sekund, w tym czasie ruszała biodrami zadowolona i w duchu cieszyła się, że tak działa na swojego tatę. Czuła jak spore ilości nasienia chcą wydostać się z jej wnętrza, wpadła wtedy na zwariowany pomysł. Podała ulubioną podgrzaną kanapkę Walterowi. Zabrała swój talerz, położyła go na podłogę, kucnęła nad nim, rozszerzyła wargi sromowe i zaczęła wypychać spermę z cipki. Perłowa wstęga nasienia spływała prosto na talerz z jej kanapką. Walter zakrztusił się, szybko napił się kawy i wpatrywał się w córkę, z na wpół otwartymi ustami. Aurora zabrała prosty posiłek składający się z kromki, sałaty, szynki i spermowej polewy, usiadła ...