1. Aurora: Sniadanie z tatusiem


    Data: 29.12.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Milena Wet

    ... niego działała, bez wytchnienia by ją pieprzył jak jebany królik.Nastolatka otwarła usta, pokazując spore ilości nasienia, wstała, zabrała kubek z kawą i wypuściła do niego ciągnący się strumyk spermy. Zagryzła kanapkę z białym gęstym nasieniem i wypiła łyk napoju, ostentacyjnie mrucząc z zadowolenia. Walter nie widział nigdy czegoś takiego, nawet na filmikach porno, odbierał to jako niesamowity komplement dla jego męskości. Nastolatka usiadła naprzeciwko taty.– Podoba ci się poranek? – zapytała, upijając łyk spermiastej kawy zbożowej.– Nie pamiętam lepszego. Dalej mam ochotę na twoją cipkę.– Tatusiu, pozwól, że dojem kanapkę, sperma spamuje lepiej na ciepło – mrugnęła – potem możesz mi wsadzić.– Wiesz, że muszę skosić trawnik, następnie jechać na zakupy, a ty moja droga masz lekcje do odrobienia.– Dobrze, ale pojadę z tobą, potrzebuję nowej bielizny. Pamiętasz, że jestem dziś umówiona na nocowanie u Olivii? Jest moją najlepszą przyjaciółką i ma jakieś problemy sercowe. Wiesz… Babskie sprawy – Aurora lekko się skrzywiła.– Szczerze… Zapomniałem, miałem głowę – chrząknął, wskazując pacem na krocze – zajętą innymi myślami. Liczyłem na ciekawy wieczór, ale ok mam pewną rzecz do sprawdzenia. Muszę się czegoś upewnić?– O co chodzi tatusiu?– Nie ważne dorosłe sprawy.– To zbiórka za dwie godzinki – powiedział Walter.Aurora potaknęła, wylizała resztki spermy z talerza i dopiła kawę. Wychodząc z kuchni, dostała siarczystego klapsa w tyłeczek, pisnęła zadowolona i chciała pobiegnąć na górę do swojego pokoju. Miała gdzieś lekcję, musiała przeglądnąć szafę z ubraniami i odświeżyć się po spermiastym śniadaniu.
«12345»