-
Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 5
Data: 10.01.2021, Kategorie: Sex grupowy Lesbijki Tabu, Autor: AgaFM
... że następnym razem nawet jeśli obieca Krzyśkowi zachować tajemnicę to i tak opowie o ich spotkaniu Michałowi. Gdy skończyli ten króciutki numerek, Michał zdrzemnął się na kilka godzin, a Lilka w tym czasie zajęła się sprzątaniem mieszkania. Miała dzień wolny więc chciała go jakoś spożytkować. Na obiad postanowili sobie, że pojadą gdzieś do miasta. Pochodzą trochę po galeriach i porobią jakieś zakupy a w drodze powrotnej zaliczą jakąś restaurację. Było koło południa gdy w końcu zebrali się i pojechali. Zaczęli oczywiście od Malty, galerii w której Lilka pracowała. Nie zachodzili jednak do jej sklepu bowiem stwierdziła ona, że nie ma zamiaru na wolnym się tam pokazywać. Zresztą mogłaby poczuć się nieco niezręcznie gdy w towarzystwie Michała spotkałaby Izabelę z którą pieściła się na imprezie u Agnieszki. Weszli więc tylko do kilku innych sklepów które Lilka zwykle odwiedzała. Przymierzyła kilka ciuchów dzięki czemu Michałowi udało się zaliczyć lodzika w przymierzalni a właściwie to trzy, przymierzała coś w trzech sklepach i w każdym z nich Michał wystawiał kutasa gdy tylko zasłaniała kotarę. Pieprzyć się jednak nie pieprzyli, bo ruch był dość spory i wszędzie w kółko kręcili się ludzie. Nie mniej jednak, nie rzadko im się to zdarzało. Pomijając już fakt, że często pieprzyli się na zapleczu w jej sklepie to często robili to właśnie w przymierzalniach. Lilka nie miała nic przeciwko, lubiła się czasem ostrzej zabawić. Chociaż przeważnie prowokatorem był Michał to i jej ...
... parę razy zdarzyło się namówić go na taki szybki numerek w czasie zmiany ciuszków. Adrenalina jaka im wtedy towarzyszyła kojarzyła się jej teraz z tą podczas odwiedzin Krzyśka. Ależ teraz żałowała, że pozbyła się go z mieszkania. Tak bardzo chciała kochać się z nim tamtego wieczora ale powstrzymywała się przez obietnicę złożoną siostrze. Michał tymczasem kazał jej zapomnieć o niej i działać na maxa. Tylko, że następna taka okazja może się szybko nie powtórzyć. Równie dobrze prędzej spotkają się wszyscy razem. Wtedy chociaż Lilka dotrzymałaby danego Monice słowa. Podobnie zresztą jak sama Monika która również planowała przyspieszyć swój pierwszy stosunek z Michałem. Chociaż z technicznego punktu widzenia, Michał trzymał już swojego kutasa w jej pochwie. Mieli więc nad Lilką i Krzyśkiem nie małą przewagę. Po jakichś trzech godzinach łażenia po sklepach oboje byli już tak głodni, że stwierdzili, że chyba pora się zbierać. Po drodze do domu zatrzymali się oczywiście w ulubionej restauracji Michała przy wjeździe do miasta w której akurat pracowała Agnieszka, która akurat była na zmianie. - O patrz…..Aga dziś pracuje….. – odrzekła z uśmiechem Lilka gdy stali w kolejce. Aga była niby kierowniczką owej restauracji ale z powodu braku personelu często sama musiała stawać za kasą. - Ekstra…..zaraz mi się przypomina co z nią robiłaś…. - Ciiiii…..ej ona nie wie, że ci powiedziałam…. - No i dobrze…..przecież i tak bym się nie wygadał….. - A kto cię tam wie….. – ...