ONE czesc 8
Data: 24.01.2021,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Jan Sadurek
Do pomocy przy pracach oddelegowany został po jakimś czasie jako pomocnik Jana, Grzegorz, student – praktykant, pochodzący ze Śląska. Młody, przystojny chłopak spodobał się okolicznym dziewczynom, był bardzo atrakcyjnym mężczyzną... Nudząc się monotonią dnia pracy (nie wspominam wieczorów i nocek; o tych porach o nudzie nie było mowy!), Jan uknuł szatański plan. Dowiedział się, kiedy Jagoda i Ewa mają wolny wieczór i umówił obie na spotkanie. Miały przyjść razem, wykąpane, czyściutkie i bez żadnej bielizny. Próbowały dowiedzieć się, w czym rzecz, ale zbył je odpowiedzią, że dowiedzą się, jak przyjdą. Wieczorem ostrzegł Grzegorza, że będą mieli odwiedziny, żeby przygotował jakiś krem, czy inne tłuste smarowidło. Grześ zdziwił się trochę, ale był bardzo zdyscyplinowanym podwładnym. Wieczorem przed wizytą dziewczyn położył na stoliku tubkę ze zdobytym gdzieś żelem. Na stole postawili szklaneczki i jak zwykle, tradycyjnie butelkę Martini, którą Jan „doprawił” setką spirytusu. Mając jeszcze czas wykąpali się pod prysznicem, oczywiście osobno, założyli na siebie tylko dresy, użyli też męskich perfum, które Grzegorz dostał od rodziny z Francji. Pachniały rewelacyjnie!O ustalonej porze usłyszeli pukanie do drzwi, obie dziewczyny przyszły razem, trochę zdziwione i zaintrygowane weszły do pokoju.- Co jest grane? - Jagoda rozglądała się zdziwiona, uśmiechnęła się na widok butelki – Chcecie nas upić, żeby potem wyruchać?- Żeby was wyruchać nie trzeba butelki, a ona jest po to, żeby ...
... jeszcze bardziej uprzyjemnić sobie czas! Grześ, polej, proszę. - Jan wydał dyspozycje.Przez kilka minut rozmawiali o głupotach, popijali pyszny trunek, opowiadali sobie dowcipy, dziewczyny przekazały najświeższe plotki usłyszane na wsi. Ewa siadła obok Jana, Jagoda zajęła miejsce na kanapie Grzesia. Obie nie krępowały się swą obecnością. Jedna, jak i druga nie czekały na zaproszenie, pomału i dyskretnie zaczęły zajmować się siedzącymi obok mężczyznami. Ewa wsunęła dłoń w dres Jana, pomału masowała jego powstającego penisa. W tym czasie Jagoda wpiła się w usta Grzegorza, kierując jego rękę na swe krocze. Alkohol działał na dziewczyny coraz bardziej, już nie kontrolowały się zupełnie, chciały tylko kochać się z fajnymi chłopakami. Jan rozpiął bluzkę Ewy, począł pieścić uwolniony, obfity, aczkolwiek kształtny biust; w tym czasie Jagoda miała pełne usta liżąc i obciągając kutasa Grzesiowi. Ewa nie chciała być gorsza, zsunęła spodnie od dresu z bioder Jana i wchłonęła w siebie na tyle, ile mogła jego penisa. Przez chwilę obie dziewczyny zabawiały się rumakami swych kochanków, zdejmując z siebie pozostałe ciuchy. Chłopaki popatrzyli na siebie, skinęli głowami. Jan wstał z kanapy, Ewa, trzymając ciągle masowanego kutasa zdziwiona popatrzyła na mężczyznę.- Co ty... - patrzyła niepewnie.- Nic, bądź cicho, nic nie mów - podszedł do drugiej kanapy, gdzie rozebrana już, wypięta w jego stronę Jagoda robiła loda koledze.Grzegorz leżał na wznak, dziewczyna klęczała na podłodze, obrabiając jego ...