1. Niespodziewany Awans, cz. 1: Nowa Szefowa


    Data: 01.02.2021, Kategorie: Dojrzałe Hardcore, Autor: conradomoreno69420

    ... Zrobiłem to tak nagle i mocno, że oboje straciliśmy równowagę i omal nie spadliśmy z kanapy. Położyłem swoje dłonie na jej dużych biodrach i zacząłem poruszać się szybciej i gwałtowniej, co sprawiło, że moje uda obijały się o jej pośladki, wydając charakterystyczny dźwięk.
    
    “O takie kwalifikacje tobie chodziło?”. wymruczałem. “Myślę, że chciałabyś tego więcej, prawda szefowo?”
    
    Jezu, to jest niesamowite
    
    , pomyślałem.
    
    Gdybym mógł, ruchałbym ją godzinami
    
    .
    
    Dana nie była biernym uczestnikiem, a sama inicjowała część moich ruchów, poruszając swoimi biodrami w przód i w tył. Robiła to tak szalenie, że mój penis lądował głęboko w jej piździe. Nasze ciała w tamtym momencie były jednością. Chciałem, żeby to wszystko co wtedy robiliśmy, się nie skończyło.
    
    Ale niedługo miało się skończyć. Czułem, że jestem bliski wytrysku, dlatego zwolniłem tempo, by seks trwał dłużej. Jednak kiedy zrozumiałem, że mój plan nie zadziała, porzuciłem go i wróciłem z powrotem do naszego szaleńczego tempa.
    
    “Oh, kurwa, szefowo. Zaraz dojdę.”, ...
    ... wychrypiałem. “Czuję jak mięśnie twojej cipki zaciskają się na moim penisie. Już dłużej nie wytrzymam! Wytrysnę moją spermę wprost do pani cipki… TERAZ!”
    
    Biała i ciepła sperma wytrysnęła z mojego penisa wprost do jej cipki. Gdy poczułem, że żadna kropla już nie poleci, wyszedłem z niej i wciąż na niej leżałem. Leżeliśmy tak przez kilka minut, ja na niej, ona pode mną, aż nasze oddechy się uspokoiły.
    
    W końcu wstałem, pomagając wstać Danie i zacząłem się ubierać. Widziałem jak Dana się do mnie uśmiecha, mówiąc mi, że mam odpowiednie kwalifikacje i jedno z miejsc kierowniczych jest moje. Gdy się ubrała i ogarnęła włosy, które były w nieładzie, złapała mnie za rękę i przysunęła do siebie, by po chwili przyszpilić mnie do ściany. Stojąc kilka centymetrów od mojego ucha, zapytała mnie czy nie chcę porozmawiać o moim nowym stanowisku pracy wieczorem przy kolacji.
    
    Oniemiałem, ale musiałbym być szalony, żeby jej odmówić. Zwłaszcza po tym, co wcześniej się wydarzyło. Poza tym wiedziałem, że coś wymyśli, by umilić nam kolację. I nie chodziło mi tu o deser. 
«1...3456»