1. Zona, z o wiele mlodszym od siebie chlopakiem cz. I


    Data: 08.07.2019, Kategorie: Swingersi, Autor: Mariusz Nowak

    ... powędrowała do uda, po czym przejechałem po materiale rajstop wyżej, pod sukienkę. Poczułem pachwinę i gorąc jej ciała na dłoni. Ania przygryzła wargę oglądając dalej film. Przez rajstopy delikatnie naciskałem na miejsce gdzie powinna znajdować się łechtaczka. Moje ruchy były powolne ale nie za delikatne, żeby poczuła dokładnie mój palec. Chwyciłem za górę rajstop i pociągnąłem w dół czując delikatnie kolące włoski łonowe. Gdy palce najechały na łechtaczkę, założyła nogę na nogę zaciskając uda na mojej dłoni. Moja ręka miała ograniczone ruchu, ale palec zataczał koliste obroty na ciepłej perełce żony. Przez to wszystko, zapomniałem o tym małolacie, co siedział trzy siedzenia obok nas. Wychyliłem głowę i spojrzałem w tamtą stronę. Chłopak siedział i gapił się kątem oka na nogi żony. Wszystko musiał widzieć, bo sceny na ekranie były jasne, to też byliśmy dobrze oświetleni przez ekran. Powiedziałem do żony:- Kochanie, a ten młody ?- Mnie to podnieca, niech patrzy.- Chcesz, żeby zafajdał sobie spodnie ? - zachichotałem.Faktycznie ta cała sytuacja jakoś mi nie przeszkadzała. Nawet podnieciła. Tym bardziej, że to było nic w porównaniu z tym co z żoną już kiedyś przeżyliśmy.Nogi żony się rozsunęły teraz robiąc więcej miejsca, mogłem nareszcie palcami dotrzeć pomiędzy nabrzmiałymi wargami sromowymi wprost do rozkosznej dziurki. Była już naprawdę mokra. Palec mój zagłębił się w środku. Ania się wyprostowała, odchylając głowę do tyłu. Zamknęła oczy i zaczęła delikatnie wzdychać. I ...
    ... tak nie było tego słychać, bo wszystko zagłuszała muzyka w filmu. Chłopak teraz siedział trzymając nogę na nodze. Pewnie zakrywał wzwód, ale nie ukrywał gapienia się cały czas na nas.- Mam nie przestawać ?- zapytałem.- Nie Mariusz, nie przestawaj, dotykaj mnie tam powoli, chcę się tym napawać.- Ten młody dalej się gapi - zaśmiałem się – pewnie w nocy będziesz mu się śnić – dodałem.- Dziewczyna mu odmówiła a tu taka niespodzianka, że może sobie nas pooglądać.Przygryzłem wargę. Coś mi przyszło głupiego na myśl. Nie chciałem popsuć nastroju. Ale powiedziałem:- Pewnie by sobie chciał popatrzeć z bliska, albo po dotykać, gówniarz.- Pewnie tak.- Zróbmy mu niespodziankę niech się zawstydzi - powiedziałem .Moje oczy błyszczały z podniecenia, gdy Ania spojrzała w nie.- Jak chcesz to zapytaj.- Co mam tam iść ? - zapytałem.- Nie, pokiwaj mu, żeby tutaj przyszedł.Oczy chłopaka i moje nawiązały kontakt. Uśmiechnąłem się i mu pomachałem, żeby podszedł. Zaczął się rozglądać, na boki, do tyłu, za siebie. Myślał, że żartuje. Pokazałem zdecydowanie palcem na niego. Wstał i usiadł obok żony. Ania nic nie mówiła, tylko założyła nogę na nogę mając lekko podciągniętą sukienkę, odsłaniając przy tym uda. Zapytałem:- Cześć jak ci na imię ?- Dobry wieczór. Mam na imię Łukasz. - wymamrotał.- Widziałeś co robiliśmy ? Podglądałeś ? - zapytałem marszcząc przy tym brwi i mając przy tym ubaw.- Nie nie nie, ja tylko ...- Spokojnie, żartuje. Ja nazywam się Mariusz a to moja żona Ania.- Dobry wieczór pani - ...
«1234...12»