Prawie siostra
Data: 06.02.2021,
Kategorie:
sexual fiction,
delikatnie,
Nastolatki
petting,
Autor: darjim
... chciała mnie powstrzymać mocniejszym uściskiem, ale nie dałem się zatrzymać.
Moje usta dotykały jej wzgórka i zbliżały się do tej mistycznej szczelinki.
Wreszcie mogłem ją całować.
Składałem delikatne i subtelne pocałunki, jakby to były usta Natalii, A te pocałunki pierwszymi i bardzo nieśmiałymi, jakby kradzionymi.
Nie wykonywałem żadnych gwałtownych ruchów. Nie wbijałem się całą siłą wy jej cipkę. Nie próbowałem na siłę rozwierać warg sromowych i wpychać pomiędzy nie swój język.
Na filmikach porno, występujący w nich aktorzy, nie mieli takich obiekcji.
Ale ja robiłem to po raz pierwszy w życiu.
Boże, jakie to było cudowne uczucie. Dotykać ustami tego wspaniałego miejsca nie ma sobie równych. Całowałem je więc z regularnością metronomu. Od góry aż do dołu.
Dopiero po dłuższej chwili postanowiłem włączyć do tej palety pieszczot swój język. Delikatnie przesłałem czubkiem po maleńkim wąwozie, pomiędzy nogami Natalii. Jak ona cudownie smakowała. Kontynuowałem pieszczotę. Całowałem i lizałem jej coraz gorętsze, coraz wilgotniejsze ciałko między nogami. Drażniłem jej łechtaczkę.
Odkrywałem smaki kobiety. Byłem nimi zachwycony. Soczki Natalii spływały po moich ustach. Spijałem je łapczywie.
Natalia zaczęła reagować coraz intensywniej na moje pieszczoty. Coraz głośniej jęczała a ruchy jej bioder stawały się gwałtowniejsze. Rękami pieściła dodatkowo swoje piersi.
- Aaa... Aaa... Aaaa... Aaa...
To była najpiękniejsza muzyka, jaką ...
... słyszałem.
Motyle ruchy mojego języka także stały się coraz intensywniejsze.
Natalia złapała mnie mocno za włosy.
Trochę zabolało, ale to nic. Chyba dochodziła.
Nie miałem, co do tego absolutnej pewności, bo dla mnie była to premiera, ale tak mi się właśnie wydawało.
Natalia nagle się wyprężyła i po chwili znieruchomiała ciężko oddychając.
Podniosłem się na rękach i przesunąłem w górę. Położyłem na Natalii obejmując jej głowę. Ona natomiast objęła mnie rękami i nogami.
Leżeliśmy zasłuchani w swoje głębokie oddechy. Doskonale się zsynchronizowaliśmy. Jej wydech, a mój wdech.
Patrzyliśmy sobie z Natalią prosto w oczy. Uśmiechnąłem się do niej. Ona odwzajemniła ten uśmiech.
Złapałem Natalię za nadgarstek i poprowadziłem jej rękę w stronę mojego krocza. Penis był w pełni gotowości. Twardy drąg poniżej mojego brzucha, sterczał naprężony na maksa.
Przez głowę przeleciała mi myśl, że mógłbym nim skruszyć gruby mur.
Natalia dotknęła go. W pierwszym odruchu cofnęła rękę, ale ja nie zwolniłem uścisku. Prowadziłem ją prosto do celu.
Wreszcie objęła go palcami.
Nie chciałbym tutaj wpaść w śmieszność, ale miałem wrażenie, jakby w tym momencie, rozśpiewały się wszystkie chóry anielskie.
Przez moje ciało przeszła niezwykle intensywna fala.
Rzuciła mnie dość mocno o brzegi. Prawie się roztrzaskałem. To była jednak bardzo piękna katastrofa. Oby więcej takich katastrof w moim życiu. I nie tylko moim. Może naszym?
Natalia zacisnęła dłoń na moim penisie. Zaczęła nią ...