Prawie siostra
Data: 06.02.2021,
Kategorie:
sexual fiction,
delikatnie,
Nastolatki
petting,
Autor: darjim
... najbardziej było widać to poniżej mojego brzucha.
Natalia spała odwrócona do mnie plecami, z twarzą do ściany.
Położyłem się na tym samym boku, bardzo blisko mojej prawie siostry i objąłem ją ręką w pasie.
Natalia była taka cieplutka.
***
Pocieszające było to, że nie unikaliśmy się od rana w sobotę. Myślałem, że właśnie tak zareagujemy, a w każdym razie Natalia. Mogła przecież wziąć to za chwilę słabości, czy zapomnienie, albo cholera jeszcze wie, za co.
Dziewczyny są przecież dziwne.
Ja też czułem się bardzo dziwnie. Moje ciało opanowała niesamowita lekkość. Miałem wrażenie, jakbym wznosił się kilka centymetrów nad ziemią. Nie szedłem, ale po prostu frunąłem. Wznosiły mnie pozytywne emocje.
Nigdy czegoś takiego wcześniej nie czułem.
Wszystko wokół miało dużo piękniejsze barwy, niż jeszcze kilka dni temu. Wszystko wokół było piękniejsze.
Wieczorem zjedliśmy kolację i każde z nas zaszyło się w swoim pokoju. Wykąpałem się, przebrałem. Było z pewnością po 22:00.
Miałem nieodparte wrażenie, że coś fajnego wisi w powietrzu i marzenie, że dzisiejszy wieczór, będzie równie wspaniały, jak wczorajszy. Na coś czekałem.
Postanowiłem w końcu zacząć działać. Zastukałem do pokoju Natalii. Leżała w łóżku i czytała jakąś książkę.
- Nie śpisz jeszcze? - spytałem niezbyt mądrze, bo przecież nie spała.
- Nie.
- Ja też nie.
Zapadła krępująca cisza. Stałem w drzwiach i patrzyłem na Natalię.
- Chodź - powiedziała odkładając książkę - Fajnie, ...
... że przyszedłeś. Myślałam, że już się nie pojawisz.
Usiadłem na jej łóżku.
- Słuchaj - zacząłem - Bo mnie to trochę gnębi.
- Co?
- Jak widzisz ten nasz wczorajszy wieczór?
- A ty?
- Ej. Ja pierwszy zadałem pytanie.
Usiadła wygodniej.
- Było super. Inaczej niż inne wieczory, ale bardzo fajnie.
- Dla mnie też było to wielkie przeżycie - wyznałem - Mam nadzieję, że to nie zepsuje naszych... Stosunków.
- Nie. Dlaczego miałoby zepsuć?
- Nie wiem właśnie.
Objęła mnie z tyłu za szyję.
- Nie martw się. Będzie, jak było, a może nawet dużo lepiej.
- Bo wiesz, nie chciałbym, aby coś się spieprzyło.
- Spokojnie. Będzie dobrze.
- To wspaniale.
Zrobiłem taki ruch, jakbym chciał wstać.
- Idziesz? - zdziwiła się.
- Nie wiem, czy mogę zostać.
- Zostań, jeżeli chcesz.
- Chcę - odpowiedziałem natychmiast.
- To kładź się obok - mówiąc to zrobiła mi miejsce - Może dziś opowiesz mi jakąś ładną bajkę?
Położyłem się obok Natalii. Ona przytuliła się do mnie całym ciałem.
- Królestwo za twoje myśli - powiedziała.
A ja właśnie biłem się z nimi.
- Szczerze? - spytałem.
- Mhm.
- Naprawdę chciałbym cię zobaczyć całą nagą.
Zapadło długie milczenie.
- Ale ty jesteś uparciuch - stwierdziła Natalia.
Milczałem, nie wiedząc co odpowiedzieć. Ona raptownie podniosła się i wstała z łóżka.
- Zgaszę światło - powiedziała.
Po chwili rzeczywiście w pokoju zapanowała ciemność.
Zanim moje oczy przyzwyczaiły się do niej ...