-
Elfka Chouko
Data: 06.02.2021, Kategorie: Masturbacja Pierwszy raz Fantazja Autor: Wisielec
... zaczął schodzić w dół, zatrzymał się na piersiach, dołączając rękę. Lekko ugniatał jedną pierś a drugą całował. Polizał sutek, a widząc ile sprawia to dziewczynie przyjemności lekko go ugryzł. Zabawiał się tak przez chwilę, jednak niebawem ruszył w dalszą drogę zasypując pocałunkami brzuch dziewczyny. Kiedy dotarł do łechtaczki lekko ją polizał wywołując skurcz na brzuchu Chouko. Stymulował łechtaczkę raz ją liżąc, raz podgryzając, a chwilę później powoli wsunął palec do pochwy dziewczyny. Była gorąca. Czół jej ciepło dookoła i soki spływające po dłoni. Zaczął powoli jednak wkrótce energicznie wkładał palec do środka przyśpieszając również ruchy języka. Nie minęło wiele czasu gdy Chouko wygięła się wręcz krzycząc z podniecenia i tryskając sokami. Tak silnego orgazmu nie miała od dawna. Czuła przyjemne dreszcze przebiegające jej ciało, czuła jak Yi zlizuje jej soki co jeszcze przedłużyło orgazm. Kiedy się od niej odsuną leżała jeszcze długo dysząc. - To było niesamowite... - wyrzuciła z siebie w końcu. - Chcę więcej - dodała patrząc na chłopaka i podnosząc się. Jego penis był w pełnej gotowości. Nie myśląc co robi przewróciła chłopaka na plecy, i leżąc na nim ucałowała go namiętnie prosto w usta. Lekko się wycofała i podniosła tułów. Klęcząc nad młodzieńcem z jego członkiem ...
... tuż przed swoim kroczem złapała główkę i stymulowała ją ręką. - To mój pierwszy raz, więc bądź wyrozumiały... - To także mój pierwszy - odparł chłopak a Chouko lekko się uśmiechnęła i nabiła się na penisa. Było dość ciasno, jednak powoli zanurzał się coraz głębiej, aż w końcu napotkał na opór. Dziewczyna uniosła nieco biodra i szybko opuściła je w dół przebijając błonę. Krzyknęła z bólu i opadła na klatkę piersiową chłopaka a łzy popłynęły jej z oczu. Yi przytulił ją do siebie. - Spokojnie... zaraz wszystko będzie dobrze - pocieszał ją. - Jestem tutaj z tobą. Wszystko jest dobrze - dodał głaskając dziewczynę po głowie. Chouko wciąż leżąc na kochanku powoli zaczęła podnosić i puszczać biodra, aż w końcu uniosła się i na dobre zaczęła go ujeżdżać. Poruszała się raz bardzo szybko, a za chwilę zwalniała opóźniając orgazm. Mimo starań nie minęło jednak wiele czasu kiedy poczuła jak penis chłopaka szykuje się do strzału a chwilę później wypełniło ją jego ciepło doprowadzając do orgazmu. Do domu wrócili późnym wieczorem, wręcz nocą, gdy księżyc powoli wznosił się razem ze swoimi przyjaciółkami gwiazdami by czuwać nad snami śpiących ludzi. Yi ucałował nastolatkę na pożegnanie i wrócił do siebie. Później spotkali się jeszcze wiele razy, zawsze w tym samym pamiętnym miejscu.