JULIA I JA
Data: 06.02.2021,
Kategorie:
Trans
Autor: akanah
... piszcząc i jęcząc chapały moczem dookoła, bryzgając na wszystko. Gdy się zmęczyły leżały tak jak padły. – Pić, proszę pić. – jęknęłam cicho. Lucynka powoli wstała i dała mi prawie pełną szklankę soczku Juli. – Dziękuję, Pani. – szepnęłam. Wybaczcie musze przerwać gryzmoły bo Moja suczka strasznie się wierci i piszczy pewnie zaraz usłyszę jak zwykle „dupci, dupci Pani, dupci”. To może mówić bez pozwolenia. CDN. +
JULIA I JA
/czyli ostatnia suczka/
Epizod 8
C.D. epizodu 7. Musiałam przerwać pisanie Epizodu 7 bo moja suczka strasznie się wierciła. Siedziała przy nogach popiskując cicho i zaglądając mi w oczy bez pozwolenia. Widziałam jak jej różowa spódniczka wypięta pod brzuszkiem rytmicznie podskakuje. Suczka mrucząc ociera się i wygina. Och już gotowa – pomyślałam. – No dobrze, już dobrze, mała szelmo. Pani już idzie. Da suni dupci. Sunia chce dupci Pani, tak? – żartowałam mierzwiąc jej włosy. Suczka podskoczyła z podłogi piszcząc radośnie: - Tak, tak dupci, Juli pragnie dupci Pani. Sunia, grzeczna, lubi dupcie Pani. – No dobrze idziemy, już idziemy. – powiedziałam. Ale ledwo się podniosłam usłyszałam: - Soczek, soczek, zaraz będzie soczek, Juli już nie wytrzyma. Natychmiast klęknęłam roztwierając szeroko usta. Ledwo zdążyłam, cienki mocny strumień zalał mi usta i twarz. Pompowała z dziesięć razy. Wylizałam ją do czysta i pobiegłyśmy do sypialni. Zadarłam sukienkę, dupcie miałam bez majtek. Nie to, że nie noszę majtek, ale dlatego że będąc w domu z sunia swoją ...
... muszę być gotowa na takie jak opisana sytuacje. Mocno się wypięłam i powiedziałam: - Dupcia dla suni Mojej gotowa do rżnięcia. – Auuu, ummmm. – wyrwało mi się, gdy suczka zapakowała w moje sucze dupsko. Ruchała mocno i szybko aż klaskało i mlaskało. Długo. Gdy wyszła zziajana z mojej szparki kapał soczek zaklejając moje dupsko i uda. Jak zwykle wylizałam ją do czysta. Potem już mi się nie chciało pisać dalej. Dlatego dziś może dokończę. Choć nie bardzo jestem pewna bo sunia znowu coś stęka. Jest młoda bardzo i wiecznie napalona „ma cieczkę jak to suczka”, z ta różnicą, że prawie nieustannie. No to jedziemy. Jak wspomniałam leżałam związana na podłodze a młode sunie zabawiały się na łóżku. Gdy się zmęczyły podeszły do mnie, i przewróciły mnie na plecy. Julia stojąc w rozkroku nade mną chwyciła moje stopy za kostki i podciągnęła nogi w górę w szerokim rozwarciu aż za głowę, przyciskając do podłogi. Moja sucza dupa i cipa sterczały teraz prawie pionowo w górę rozwarte. Dyszałam ciężko. Lucynka wzięła wielkiego lateksowego kutasa i powoli wpychał mi w dupcie, głębiej, głębiej i jeszcze. Juli odpowiednio ustawiał moją dupkę. Zaczęłam krzyczeć. Wszedł cały 90 cm aż do sztucznych jaj. Czułam ja drażni mnie w środku. Lucynka zaczęła mnie ruchać tym przyrządem coraz szybciej i szybciej. W pewnym momencie moja ciasna dupcia nagle puściła. Mięśnie zwiotczały, dostałam odruchowego parcia wskutek tego moja cipa zaczęła powoli wyłazić na wierzch, tak jakby się wywijała na d**gą stronę. – Już ...