Początek 2
Data: 09.07.2019,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: ---Audi---
... odpowiedziałem. Montowałem akurat napęd do bramy, więc dobra wymówka, a tak naprawdę, wkurwiała mnie coraz bardziej. Teraz już dokumentnie miałem ja gdzieś, wiedziałem, że pierdoliła się pół nocy, a dziś ma jakieś wyrzuty sumienia, nie obchodzi mnie już zupełnie. Nawet nie wiem, czy chcę usłyszeć od Zbyszka szczegóły, kurwa, naprawdę mi to zwisa. Teraz to podwójnie mnie wnerwiało, co za szmata, taka porządna, tak , jak zresztą każda baba, niech sobie suka robi co chce.
Praca dobrze mi robi, uspakajam się, do wieczora było już dobrze, prawie mi przeszło, nie jestem typem faceta, co myśli o zemście cały czas, ludzie się zmieniają, a że nam nie wyszło, trudno, boli, ale co zrobić. Kilka następnych dni było naprawdę miłych, przetrzepanie cipy chyba dobrze jej zrobiło, była grzeczna, spokojna, aż dziwna. Coś się wydarzyło, bo próbowała wyraźnie się do mnie zbliżyć, zatęskniła ? Ogólnie nasze pożycie nie było aż takie złe, tylko ja cierpiałem wewnętrznie.
Po tygodniu Zbyszek sam zadzwonił i powiedział, czy może jeszcze raz się umówić i wtedy się spotkamy na wódeczce. Oczywiście się zgodziłem, ale powiedziałem mu, aby był wyraźniej ostrzejszy, aby potraktował ją jak szmatę, albo zwyczajną kurwę, nawet dał lanie, gdyby się opierała, bo dla mnie ona już nie istnieje. Zgodził się bez problemu. W domu ta sama sytuacja, koleżanki, wyjście w piątek wieczorem, powrót ok 4, albo było jeszcze lepiej, albo tak ostro, że jej nie wypuszczał szybciej. Cały weekend usuwała mi się z drogi, ...
... jakby w ogóle jej nie było, ciekawiło mnie co się stało w nocy. Nie tylko była cicha, ale raz nawet widziałem łzy w jej oczach, gdy kątem patrzyła się w moja stronę. Oj, ty kurwo, chyba dostałaś, co ci się należało.Dwa dni później telefon i spotkanie ze Zbyszkiem.
- Cześć, co ci postawić ?
- Piwo wystarczy...
- I jak tam w domu ?
- A wiesz, że dobrze, moja wyciszyła się, nie wrzeszczy o byle co, nawet miałem wrażenia, że próbowała się do mnie zbliżyć.
- To chyba dobrze, co ?
- Nie wiem, zaczęła mnie ta sytuacja jeszcze mocniej denerwować, straciłem do niej nawet szacunek. Może miałem gdzieś głupią nadzieję, że naprawdę jest taka wierna i ... a kurwa, jak każda. Dlatego prosiłem cię o coś ostrzejszego, niech szmata nie myśli, że zawsze będzie po jej myśli, ale co tam, opowiadaj...
- Słuchaj, pierwszy raz była mocno zestresowana, wziąłem ją do knajpy, ale kazała się zawieźć poza miasto, siedziała jak na igłach, mówiła coś o wierności, ale nie do mnie takie teksty. Zamówiłem szampana i powiedziałem wprost, gdyby nie chciała, to by nie przyszła. Bez ceregieli dotykałem ją po brzuchu, potem po piersiach, wiesz, że nie ubrała stanika, widzisz, szła na ostro, jeździłem po udach, ładne miała pończoszki. Jeszcze przy stoliku kazałem jej zdjąć majtki. Jak się czerwieniła, ale zdjęła. Było mało ludzi, ale sam fakt. Cipkę miała całą mokrą, gdy ją dotykałem to jęczała jak małolata. Sama poprosiła, abyśmy poszli już do pokoju. Gdy szła po schodach, to na spódniczce z ...