Początek 2 - Opowiadania Erotyczne

Początek 2

... tyłu miała mokrą plamę od soków. Uśmiałem się, gdy weszliśmy, powiedziałem, aby się rozebrała. A ona tylko się spytała, czy jestem tego pewien, że ją chcę. Wiesz co odpowiedziałem... ? że jak mi dobrze obciągnie to ją wypierdolę, że przez tydzień nie będzie mogła chodzić. Rzeczy spadały z niej same, tylko w pończoszkach klęczała przede mną i robiła taką laskę, że moja to mogłaby się wiele nauczyć. Dobrze ją wyszkoliłeś, za obciąganie pały dostałaby szóstkę. No i potem była jazda, we wszystkich pozycjach, od przodu, tyłu, z góry, dołu, lizanie, obciąganie, nie pytałem się, czy jest jej dobrze, bo jej cipa sama pokazywała co się dzieje. Orgazmów miała chyba z 6, a cipka, kurwiszonka, normalnie zlana sokami. Przepraszała mnie, a ja się tylko śmiałem, wiem co to znaczy, chcicę. Fajne ma cycki, w takim wieku naprawdę dobrze zachowana suczka. Ale powiem ci, że czułem jej uległość, słuchała mnie, robiła co jej kazałem, pytała się, czy jest mi dobrze, normalnie czułem pod sobą oddaną kobietę. Powiedziałem, że chcę się zlać jej do buzi, zgodziła się od razu, a potem gdy mówiłem, aby wszystko połknęła, to zrobiła to z dumą, nawet kutasa potem wylizała, choć już leżał. Nie wiem, czemu jest taka ostra dla ciebie, może jej o coś jeszcze chodzi, może niepotrzebnie ją odsunąłeś, kobieta potrzebuje, zresztą tak jak i my, seksu, na moje to była zwyczajnie spragniona kobieta.

Więc, gdy zadzwoniłem i poprosiłeś o coś ostrzejszego, to mi się to spodobało. Postanowiłem zrobić z niej ...

... zupełnie uległą sukę. Gdy sama zadzwoniła i spytała się, czy mam ochotę znowu ją wypierdolić, to powiedziałem, że musi sobie na to zasłużyć. Spytała się co ma zrobić, a ja odpowiedziałem, że następnym razem mam ochotę na jej dupę i, że ma się przygotować. Stary, wiesz, że nie zrozumiała, powiedziała, że przecież jej dupa była już moja, a ja w śmiech. Słonko, powiedziałem, ja chcę wypierdolić cię w DUPĘ, zlać się w niej, masz zrobić sobie przed spotkaniem lewatywę. Cisza i tylko jedno słowo - oczywiście. No, tak to rozumiem. Gdy spotkaliśmy się, to nawet nie patrzyła mi w oczy, w pokoju sama rozebrała się, bez słowa, uklękła, rozebrała mnie i zaczęła robić laskę. Gdy już porządnie stał, z torebki wyciągnęła oliwkę, nasmarowała siebie, potem mi kutasa, odwróciła się, wypięła dupę i rozszerzyła pośladki. Proszę, możesz mnie pierdolić jak chcesz.

- Poproś, powiedziałem, a ona, bez odwracania wzroku powiedziała...

- Czy możesz mnie wypierdolić w dupę ?

- Lubię takie uległe suki, tak zerżnę twoją dupę, a ty będzie prosić mnie o więcej...

Podszedłem i prawie z całej siły trzasnąłem ją w pośladek, zerwała się jak oparzona...

- Co jest malutka, wracaj na swoje miejsce, robię to co chcę, a ty czekasz i służysz...

Stary, miałeś widzieć jej oczy, przestraszone, szukające drogi ucieczki... a potem... zgaszone... uległe... posłuszne. Przypomniałem wtedy sobie ciebie, jak cierpiałeś przez wszystkie lata, jak ona odwróciła się od swego męża, jak nie interesowało ją jak cierpisz, ...