Puszka Pandory - cz.1: Zaproszenie - Opowiadania Erotyczne

Puszka Pandory - cz.1: Zaproszenie

... Przez miesiąc czasu musisz potwierdzić swoje przywiązanie do ulubionego fetyszu, w twoim wypadku to lateks. Musisz po prostu chodzić cały czasy w swoich lateksowych ciuchach. Tylko tyle i aż tyle. Przez cały ten czas, musisz przyzwyczajać ciało do lateksowej gumy, która będzie ci towarzyszyć także przez dalsze etapy programu. Znasz lateks, wiesz, że nie jest to proste. Skóra się poci, pojawiają się otarcia, musisz o to wszystko zadbać, aby nie zrobić sobie krzywdy, a jednocześnie musisz udowodnić, że kochasz lateks na życie. Oczywiście nie masz obowiązku chodzić cały czas ubrany od stóp do głów w lateksowy kombinezon, ale lateksowa bielizna czy jakieś inne erotyczne akcesoria to już niemal obowiązek. Jeśli nie będziesz potrafił nam udowodnić, że naprawdę szalejesz na punkcie lateksu, to odpadasz przy pierwszej okazji. Ten program jest tylko dla wybranych, zwykła fascynacja swoim fetyszem to za mało. Musisz się naprawdę poświęcić, aby dostać się do tego elitarnego Klubu.

Słuchając Kejti zerknąłem na wizytówkę, którą mi dała. Na wizytówce była ręcznie narysowana sylwetka dominy w lateksowym kombinezonie, która trzymała nogę na swoim niewolniku i uderzała go batem po pupie. Podobne graficzki widziałem na obrazkach, której Kejti miała rozwieszone w domu. Z d**giej strony wizytówki widniało logo "Pandora's Klub" i numer telefonu. To wszystko, Klub Pandory.

- Zgoda. - Odpowiedziałem i popatrzyłem Kaejti głęboko w oczy. - Cokolwiek powiesz, wchodzę w to. Zrobię wszystko co w ...

... mojej mocy, daj mi tylko tydzień na skompletowanie garderoby i psychiczne przygotowanie się do tego testu.

- Jasne. - Odpowiedziała Kejti. - Zanim dam ci więcej wskazówek pomóż mi zawiązać gorset i zasznurować kozaki.

Kejti nałożyła swoje duże, czarne buty na wysokim obcasie, a ja zabrałem się do wiązania. Trzeba się trochę napracować, aby ubrać się w taki fantastyczny strój, ale efekt warty jest poświęconego czasu. Tym razem mogłem używać rąk, ale potrzeba większej siły, aby pościskać te wszystkie sznurki i sznuerczki. Kiedy zająłem się wiązaniem butów, Kejti kontynuowała swój wywód.

- Test będzie trwał przez miesiąc. W tym czasie przejdziesz trzy próby. Nie znasz dnia ani godziny, kiedy ktoś się pojawi, aby cie sprawdzić. To może być w pracy, w domu, na mieście, na zakupach, gdziekolwiek. Osoba która się pojawi lub zadzwoni przywita się hasłem "lateksowa kontrola". Musisz wtedy błyskawicznie udowodnić, że nosić lateksowe ciuchy lub spełniasz inaczej wymagania programu.

Skończyłem wiązać buty i Kejti podała mi gorset. Mocno go zacisnąłem, a następnie zająłem się wiązaniami. Chociaż piersi dominy nabrzmiały już mocno pod gorsetem, Kejti poprosiła mnie, abym zacisnął go jeszcze bardziej i dodała na koniec.

- Jeśli ci się uda, to ostatnia osoba, która cie przetestuje, poda ci hasło, które podasz podczas pierwszego kontaktu z Klubem Pandory. Będzie to znak, że zdałeś test i zostaniesz zaproszony na spotkanie. Nie dzwoń do nich, nie znając hasła. Zaprzepaścisz swe ...