1. Powtórka z piekiełka


    Data: 15.02.2021, Kategorie: Brutalny sex Sex grupowy klub, Autor: Baśka

    ... jedną ręką chwycili Brodawki, mocno je ściskając, a druga ręką zaczęli od góry wbijać w nią te szpilki. Zaczęłam się drzeć, głowa latała na boki jak opętana, ale to nic nie dało, po chwili w każdej Brodawce, jak antena, stała szpilka. Dostałam znowu coś do picia, a jak już wypiłam, poszli sobie.
    
    Nie wiem, jak długo leżałam, ale za moment wyczułam ruch powietrza i podeszło do mnie Ponownie trzech Diabełków, chyba ci sami. Stanęli za ławą, mocno przyglądając się Cipce. Ale można powiedzieć, że po chwili ruszyli do szturmu. Było to dla mnie zastanawiające w tym momencie, że swoje pałki wyjęło dwóch, ten trzeci jakby stał trochę z boku. Nie miałam czasu na zastanawianie się, bo oni stanęli i prezentując je, jakby chcieli powiedzieć - za chwile będą Twoje.
    
    I tak się stało. Patrząc z góry, pierwszy ruszył ten po prawej mojej stronie. Przystawił się do Dziurki i pchnął. Zaczęłam się drzeć, bo czułam każde jego pchnięcie, kiedy dotykał moich Warg. Na szczęście wchodząc we mnie głęboko powodował podrażnienie Szyjki, a przez to narastające podniecenie, więc mój krzyk zmienił się bardziej w przeciągły jęk, mocno zaakcentowanym, kiedy on doszedł do wytrysku. Wysunął się, dziewczyna, która była w pokoiku, obmyła i wytarła mi Cipkę, po czym podszedł do mnie drugi i "taniec" zaczął się od początku.
    
    Teraz zrozumiałam tę ich prezentację. Pomimo dużego podniecenia drugiego czułam zdecydowanie mocniej, niż pierwszego. Wbijał się we mnie rytmicznie, a ja tylko pojękiwałam, bo czułam ...
    ... ból Warg, ale również narastające podniecenie. Kiedy poczułam, jak pręży się przed wytryskiem zaczęłam wręcz pokrzykiwać. Bo pchnięcia jego były mocniejsze, ale mój stopień podniecenia też był większy. Skwitowałam to już zdecydowanie głośnym krzykiem, kiedy się we mnie wlewał. Wysunął się, dziewczyna mnie obmyła, wytarła, dostałam coś do picia i podszedł ten trzeci. Stanął prze ławą, długo patrzył w Cipkę, po czym wprawnym ruchem wyjął swoja pałkę z trykotu. Kiedy spojrzałam, już zaczęłam się drzeć, bo była ona bardzo duża.
    
    Zbliżył się do mnie, przyłożył ją do gniazdka i pchnął. Ja jęknęłam, czując, jak się we mnie rozpycha. Ale on zatrzymał się we mnie przez chwilę i wolniutko zaczął wysuwać się. Jednak nie do końca, kiedy jego Żołądź była tuż przed wyjściem, ponownie sprężył się i pchnął. Ja rozdarłam się, bo poczułam go bardzo mocno w sobie. Ponownie jęknęłam, kiedy znowu zaczął wolniutko wysuwać się ze mnie. Ale tym razem wysunął się zupełnie, lekko odchylił się i zobaczyłam, jak jeden z Diabełków coś mu podaje. W rękach jego zobaczyłam świecący pierścień, który założył sobie na pałkę.
    
    Coś kiedyś słyszałam, że mężczyźni stosują jakieś pierścienie, ale nic więcej na ten temat nie wiedziałam. Więc tym bardziej patrzyłam, jak wciągnął go sobie do końca, po czym zaczął się z tą pałką zbliżać do Cipki. I do tego momentu było wszystko w porządku. Ponownie ulokował Żołądź w Dziurce i delikatnie ją wsunął, ale nie za daleko, może na pół długości. Zatrzymał się na chwilę, ...
«1...3456»