1. Tesciowa 60+ cz. IV


    Data: 24.02.2021, Kategorie: Mamuśki Autor: Czytelnik

    ... wychylającą się twarz z uśmiechem, puszczającą mi oczko... Teściowa przyniosła po szklance, już po pierwszym łyku wiedziałem, że proporcje whysky do coli, są dość mocno nie proporcjonalne, co nie omieszkałem jej powiedzieć, delikatnie się zgrywając...-"jeśli mama próbuje mnie upić i uwieść, to wystarczy poprosić" Nie zareagowała na tą słowną zaczepkę z mojej strony -"wiesz dużo myślałam, o tym co się wydarzyło wcześniej między nami, jaką sprawiłeś mi przyjemność, że pokazałeś mi, że seks po 60 może być równie ciekawy.... Zastanawiałam się, tylko jeszcze nad jedną rzeczą, wtedy gdy szukałeś mojej cipki wkładając rękę w moje majtki..."Wiedziałem już do czego dąży, pamiętam jak pomasowałem jej kakaowe oczko... Jak westchnęła... Lecz nie odzywałem się, słuchałem jej dalej z zainteresowaniem i zaciekawieniem, jak potoczy się kilka kolejnych godzin, które mieliśmy dla siebie...-"ciekawa jestem, jak to jest... No wiesz... Analnie, jeszcze nigdy tego nie robiłam...a mówiłeś, że możesz się do czegoś przydać, a przede chwilą, że wystarczy poprosić... Więc proszę"- po czym uniosła twarz i spojrzała mi głęboko w oczy -"ale nie tutaj, chodźmy do naszej sypialni, będzie bardziej komfortowo i jest tam wszystko czego nam potrzeba"Odstawiłem szklankę po wcześniejszym opróżnieniu jej na raz, chwyciłem za kulę i udałem się w kierunku pokoju, w którym stało nasze małżeńskie łoże wymiarów 2x2 zaścielone narzutą. Teściowa idąc za mną, poinformowała, że skorzysta z szybkiej toalety i zaraz do ...
    ... mnie dołączy... Postawiłem kule w rogu pokoju, ściągnąłem koszulkę i w samych spodenkach oraz bokserkach ułożyłem się na środku łóżka czekając na przyjemności, które miały mnie zaraz spotkać. Czekałem na przyjście teściowej, zastanawiając się jak to wszystko rozegrać, jak to zacząć, by być delikatnym, a zarazem stanowczym kochankiem, który będzie pierwszym nauczycielem doświadczonej i dojrzałej kobiety w sprawach analnych... Moje rozmyślania przerwały otwierające się drzwi od sypialni. Widok wchodzącej teściowej można powiedzieć, że zmiótł mnie z nóg... Przez chwilowy pobyt w łazience, zrzuciła z siebie t-shirt oraz spódniczkę, którą miała na sobie zamieniając je na seksowny biustonosz podtrzymujący biust, ale odsłaniający całe piersi, seksowny pas i pończochy oraz coś co zastępowało majtki, a dawało dostęp do pełnej i nieskrępowanej penetracji obu jej dziurek... Wszystko w kolorze czerni, która z połączeniem jej intensywnie czerwonych paznokci wprawiły mnie w niemałe osłupienie... Leżałem jak zamurowany, nie mogąc wydusić z siebie słowa. Czułem jak mój kutas zaczyna przybierać swoje maksymalne rozmiary... Wyglądała naprawdę jak milion dolarów. Krocząc wolnym tempem w stronę łóżka z uśmiechem na twarzy, wiedziała, że dostanie dzisiaj to czego chce. W kompletnej ciszy, wsunęła się na łóżko, by powoli przesuwając się wzdłuż mego ciała złożyć namiętny pocałunek. Jej ręce krążyły po moim ciele, raz masując przez spodenki mojego penisa, by za chwilę drapać mnie po klatce piersiowej ...