1. Czarci Jar (III). Upiorna procesja


    Data: 06.03.2021, Kategorie: Incest Nastolatki horror, Autor: Man in black

    ... od swojej poprzedniczki, jednak ze starszą koleżanką łączył ją identyczny strój i oczy, może już nie tak bardzo, ale również osadzone zbyt blisko nosa. Kobieta poprowadziła ich kamiennymi schodami na piętro. Zatrzymała się przy jednych z drzwi, znajdujących się po obydwu stronach korytarza. Wręczyła Rafałowi klucze i wycofała się bez słowa. Jej kroki tłumił miękki dywan.
    
    Mężczyzna puścił Mirkę przodem i choć poprosiła go, żeby zamknął drzwi na klucz, nie musiała tego robić. Sam czuł taką potrzebę.
    
    Pokój był równie surowy, jak reszta hotelu. Na ścianie niedaleko wejścia stała jasna drewniana garderoba, nieco głębiej ogromna szafa, duży kredens, stół, dwa krzesła i przestronne łóżko. Tuż obok znajdowała się toaletka. Wszystkie meble wykonane były z litego drewna, wykończone woskiem. Zajrzeli do łazienki, gdzie wszechobecne drewno, kontrastowało z nowoczesną wanną z hydromasażem, kamienną umywalką, markową armaturą i innymi drobiazgami wykończonymi chromem. Wrócili do pokoju.
    
    ­– I jak wrażenia? – Rafał usiadł na brzegu łóżka.
    
    – Dziwne miejsce – trudno było jej sprecyzować własne odczucia.
    
    – A te kobiety? Zwróciłaś uwagę na ich wygląd?
    
    – Są trochę – dziewczyna szukała właściwego słowa – asymetryczne?
    
    – Asymetryczne? – zaśmiał się ponuro – można i tak.
    
    Przez chwilę milczeli, zatopieni we własnych myślach. Rafał rozejrzał się jeszcze raz po pokoju. We wnęce znajdował się nieduży aneks, minibarek i kilka szafek.
    
    – Są też pozytywy – Mirka się ...
    ... uśmiechnęła.
    
    – Coś przeoczyłem?
    
    – Mają zajebistą wannę.
    
    – No tak – mężczyzna podniósł się – więc ja pierwszy skorzystam.
    
    W łazience było ciepło. Odkręcił wodę i się rozebrał. Wyłączył główne światło, które raziło w oczy. Zapalił dwa kinkiety znajdujące się po lewej i prawej strony wielkiego lustra. Na szafce znalazł płyn do kąpieli i wlał do wanny. Natychmiast pojawiła się piana. Szum wody odprężał go, rozpraszał ciemne chmury zbierające się nad nim, od dłuższego czasu. Przytulne pomieszczenie i rozbrajające ciepło sprawiły, że zaczął się odprężać. Jednak kiedy spojrzał na swoje odbicie w lustrze, zobaczył faceta o twarzy zdradzającej napięcie. Rysy twarzy ściągnęły się, wzrok nieco przygasł i w ogóle odniósł wrażenie, że wygląda starzej niż tydzień temu.
    
    Ostrożnie zanurzył się w ciepłej wodzie. Wyciągnął ciało wygodnie, oparł głowę, wpatrując się w sufit, aż wreszcie zamknął oczy. Przyjemne bulgotanie pozwoliło wyciszyć się, nie myśleć o tym wszystkim, co wydarzyło się podczas ostatnich dni. Nagle poczuł czyjąś obecność. Podniósł powieki. Mirka stała tuż obok. Była naga. Spojrzał na jej zgrabne ciało pokryte piegami. Na jej łonie zauważył delikatny meszek, o dziwo nie tak rudy, jak mógłby się spodziewać. Zielone oczy dziewczyny wpatrywały się w niego z dziwnym błyskiem. Nie było to wyłącznie pożądanie. Bez słowa weszła i usiadła w przeciwległym końcu wanny. Ich nogi splotły się ze sobą pod wodą. Zerknął na jej nabrzmiałe sutki, częściowo zanurzone w pianie.
    
    Relaksowali ...
«1234...14»