Lustro
Data: 29.03.2021,
Kategorie:
lustro,
ekshibicjonizm,
Masturbacja
seks Analny,
poliamoria,
Autor: XeeleeFirst
... sukienki i czarnych pończoch. Teraz usiądź na tym fotelu i rozchyl szeroko uda.
– Kręci mi się w głowie. Czy ty tu czegoś nie dosypałeś?
– Nie! Powiedziałbym ci o tym… ale następnym razem dosypię, jeśli dzisiaj nie będziesz całkowicie uległa. Wypij teraz pół butelki tej wody mineralnej. Chcę, abyś miała czym sikać. Lubię patrzeć, jak kobieta sika…
– Podaj więc szklankę!
– Siedzisz na tym fotelu jak grzeczna uczennica, zakładając nogę na nogę. Chcę inaczej! Rozchyl szeroko uda i połóż nogi na oparciach fotela. Oj… tak… to jest piękne… Wstań na chwilę i ściągnij majtki. Przesuniemy ten fotel w kierunku tego dużego lustra.
– Dlaczego ustawiasz fotel naprzeciwko lustra?
– Będziesz się onanizować i będziesz wtedy patrzeć na siebie. To rozkaz zgodnie z naszą umową, na którą przystałaś – czyż nie tak?
– To prawda, że zgodziłam się na taki nieromantyczny sposób rozmowy. Chcę wiedzieć, jak zachowują się mężczyźni, którym wszystko wolno. Nie wycofuję się! Bawmy się dalej!
– Obserwowanie kobiety, która się drażni, jest odlotowe. Tu dodatkowo rajcuje to, że będziesz oglądać się w lustrze. Fascynuje mnie twarz kobiety, która akceptuje taką sytuację. Postaraj się, aby było ci dobrze. Przekonałem się już kiedyś, że dziewczyny lubią taki ekshibicjonizm. Chcę, abyś piszczała i jęczała. Staraj się, abyś była mokra… tak bardzo, że gdy się uniesiesz, to twój płyn powinien spływać ci po nogach.
Kochając się z kobietą trudno jest jednocześnie obserwować twarz ...
... kobiety, gdyż zbliżenie jest zbyt znaczne. W takiej sytuacji jak teraz mogłem natomiast dostrzegać niuanse. Twarz Renaty była pogodna. Dziewczyna, w uroczym grymasie rozchyliła usta, czasami przygryzała wargę. Patrzała na wprost w lustro, jednak czasami przymykała oczy. Wyraz twarzy kobiety skupionej na odbiorze doznań ze strony ciała, był ekscytujący. Rysy twarzy chwilami stawały się wyostrzone. W tych momentach wydawało mi się, że dostrzegam teraz jak na dłoni duszę tej kobiety, szczególne cechy jej psychiki. Uświadamianie sobie, iż pięknej dziewczynie jest przyjemnie powodowało we mnie narastanie podniecenia i rozkoszy. Dziewczyna przekazywała mi poprzez swoje zachowanie ogromny podarek. Doceniałem to. Podobała mi się coraz bardziej. Jeśli tak dalej pójdzie, to mogę popaść w uzależnienie. Hm… więcej pojawia się w moim umyśle jakieś dziwne poczucie bliskości… i uwielbienia… Jak to należałoby nazwać?
– Postaram się, aby podniecić cię dodatkowo.
– Jestem trochę zażenowana…
– Ale jednak pomału zaczyna ci się to podobać. Masz rumieńce na twarzy, a wyraz twarzy świadczy o pomieszaniu zawstydzenia z satysfakcją… wargi sromowe masz nabrzmiałe… zapewne odczuwasz w podbrzuszu drażniące napięcie. Wypij jeszcze jednego drinka… chcę nauczyć cię, abyś się nie wstydziła tego, co robisz. Wiesz, imponują mi wyuzdane kobiety, to znaczy takie kobiety, które przydzielają sobie ”znaczny stopień swobody". W ramach tego treningu zrób teraz coś, co sobie też wymarzyłem. Patrz, mam tu takie ...