1. Czesc pierwsza: Iwona, odcinek pierwszy.


    Data: 14.07.2019, Kategorie: Zdrada Autor: Michal Story

    ... zwykle chodzisz po domu. Słyszę to i fantazjuję, nie psuj tego.- Co fantazjujesz?- Że idziesz powoli do lustra, wypinasz się i poprawiasz makijaż?- O tak?Odwróciła się do mnie tyłem ukazując jeszcze jeden tatuaż na lewej łopatce, podeszła do ściany i udając, że się maluje wypięła tyłeczek w moją stronę. Wysokie czerwone szpilki wydłużały jej nogi do niebotycznych wartości. Dokładnie tak to sobie wyobrażałem, ale nie miałem w najśmielszych snach pojęcia, że ona jest tak zgrabna. Aż prosiło się podejść i posiąść. Ale nie tak chciałem.- Wystarczy tego, chodź do mnie, ale zmysłowo, nie mamy całego dnia.W tym momencie dotarło do mnie, że wyszedłem z domu zostawiając drzwi otwarte a moja partnerka niedługo miała wrócić. Która godzina? Jest zegar na ścianie, ok, mam godzinę, może niecałą.Iwona odwróciła się do mnie i zaczęła się zbliżać. Ale nie tak jak chciałem. Opadła na kolana. Długie włosy opadły na podłogę a ona zaczęła pomału iść do mnie na czworakach.- Na co czekasz, zabawiaj się swoim kutasem - rozkazała.- Ej, to ja miałem dyktować warunki.- Już podyktowałeś, buty i szminka, teraz ja.Była już blisko, ale posłusznie chwyciłem kutasa i zacząłem powoli go masować. Serio - nie pamiętam kiedy był tak twardy.Oparła dłonie na moich udach.- Czy taka ilość szminki jest wystarczająca?- Idealna...- Lubisz ostro czy delikatnie, mokro?- Wyuzdana jesteś wiesz? Nie wyglądasz na taką.- Nie jestem. A przynajmniej do dziś nie byłam, nie wiem co się dzieje.Wyglądała na taką co mówi prawdę.- No ...
    ... to bądź, zaszalej.W tym momencie jej usta zamknęły się na moim kutasie i zrobiło się błogo.Zaczęła delikatnie rozsmarowując czerwoną szminkę na prawie całej długości członka. Odchyliłem głowę do tyłu i poczułem, że przestała.- Co się stało.- Nic. Ale nie patrzysz mi w oczy, masz mi patrzeć.O kurwa, ale jazda, zazwyczaj laski nie chciały, żeby patrzeć "bo je to krępuje".No dobra, skoro ma takie życzenie...Zebrałem jej włosy w garść, ponownie mój członek zaczął znikać w jej ustach. Na początku powoli i pod jej dyktando, lecz w pewnym momencie poczułem, że chce abym to ja narzucił jej styl. Lekko przyspieszyłem tempo i mocniej docisnąłem jej głowę, niech spróbuje głębiej. Przyjęła bez zająknięcia, więc poszło jeszcze głębiej. Już teraz dało się poczuć, że to jej max. Chwilę tak mnie pochłaniała, po czym zabrałem jej głowę i dałem oddech.- Podoba mi się - uśmiechnęła się szeroko. Chyba po raz pierwszy dzisiaj.- No to teraz też ci się powinno spodobać.Wstałem ciągle trzymając ją za włosy i na stojąco wpakowałem jej kutasa bez ostrzeżenia w usta. Tym razem posuwałem ją ostro, wychodząc z założenia, że skoro nie protestuje to chce. Widok z góry był boski. Mój kutas w jej ustach, ociekający śliną, jej włosy w mojej garści, pośladki kształtnie układające się na podkulonych nogach, ciągle w szpilkach. Nie mogłem tego kontynuować, bo wiedziałem, że długo tak nie pociągnę.Zabrałem kutasa z jej ust.Ciągle trzymając ją za włosy zmusiłem do zajęcia pozycji na czworaka i zaszedłem od tyłu.- ...