1. Z kolegami


    Data: 02.04.2021, Kategorie: Geje Autor: Karl Cr

    ... jeszcze nie robiłem. Zdołałem zerwać z niego prawie całe ubranie. Spodnie zdjął sam. Teraz obaj byliśmy goli po równo. Mam nadzieję, że na tym koniec.Niestety Grzesiek chce wyraźnie więcej. Zdołowałem się, bo nie mam ochoty obnażać się przy takiej fajnej dziewczynie. Z bezbronności aż się wkurzyłem. I tak już wyszedłem na geja, więc obnażę go pierwszy. Ściągnąłem z niego majty i naszym oczom ukazał się wiszący nade mną wilgotny kluch, który szybko mu stanął. Zwykły, napalony, goły samiec w szczycie swojego podniecenia. Marcin chyba odpłynął, za to Klaudia pisnęła z podniecenia. Widzę go pierwszy raz a wrażenia na mnie nie zrobił. Za to jego masaż i całusy są na prawdę ekscytujące. O kurde, jak gorąco. Zaraz przebije mi brzucha tym swoim twardym mieczem. Aż mu kapie z podniecenia. Spojrzałem na czerwoną Klaudię i znowu zacząłem panikować. Ja nie chcę!!! Nie mam na tyle fajnego żeby się jej chwalić. Wyjdź dziewczyno stąd! Znowu próbowałem się jakoś bronić, ale nic z tego. Wszystko dzieje się tak szybko. Obraz fajnej Klaudii, wstyd i rozpacz z tego, co się zaraz stanie, bardzo podniecający dotyk napalonego Grześka. Fuj, odpycham dłońmi śliskiego wacka Grześka od mojej twarzy bo mnie denerwuje, ale on i tak wraca. Przywaliłbym mu w jaja, ale trochę szkoda bo robi kawał dobrej roboty. Klaudia na prawdę jest bardzo ładna. W najlepszym razie pomyśli, że jestem gejem. W najgorszym, ech... lepiej nie mówić co tak dziewczyna zobaczy. Inna sprawa, że ona tego po prostu chce, dlatego ...
    ... została z nami. Dobrze że nie ma tu więcej (przytomnych) osób. Już samo to obłapianie mnie przez Grześka jest bardzo wstydliwe, ale zaraz będzie znacznie gorzej. Powstrzymuję go, ile mogę. Proszę i trzymam majty żeby mi ich nie ściągnął, ale to na nic. Jest za mocno napalony. To tylko kwestia czasu. Choć mija najwyżej pięć minut, dla mnie to cała wieczność i ogromny stres. Muszę jednak opanować lęk jakkolwiek straszny by się nie wydawał i pogodzić z nieuchronnością zdarzenia.Nie mam już siły. To musi się stać. Jestem przerażony i jednocześnie podniecony. Przy tej ładniutkiej niewiaście przyjdzie mi oddać swoją intymność. Co za surrealizm. Nie stanie się cud, ona na to czeka. To jest po prostu przerażające. Boję się. Najem się znacznie więcej wstydu, niż przy współlokatorze. Muszę? Tak, niestety za chwilkę tak właśnie się stanie. Grzesiek tarmosi moje spodnie i głaska krocze. Już czas. Spróbuję się skupić na dotyku i pięknej Klaudii. Niech się dzieje. Poczerwieniałem ze wstydu i puściłem majtki, a one natychmiast zjechały w dół. Wszystkim nam ukazał się mój podniecony penis. Głośno stęknąłem z podniecenia. Byłem w totalnym szoku. Klaudia pisnęła z podniecenia. Z ogromnego napięcia obraz mi się rozmywał. Serce waliło mi jakbym miał zawał. Rozbieganym, spanikowanym wzrokiem spoglądałem to na Grześka, to na swojego penisa, to na Klaudię. Gdy na nią spojrzałem, wytrysnąłem.Zabawa trwała jeszcze długo. Nie da się opisać wszystkich emocji, które przeżywałem. Obłędny dotyk Grześka, ...