Rozkosze Meki 1
Data: 05.04.2021,
Kategorie:
Anal
BDSM
Trans
Autor: transmasomax
... własnych siłach.
12. NA WYLOT
Ponownie zmiana obrazu. Teraz widać mnie leżącą dupą do góry na blacie dziwnej maszyny. Z dupy sterczy metalowy cylinder i masę gumowych węży. Od strony głowy stoi ten sam stojak z gumowym balonem co był do lewatywy. Jest ponownie napełniony. Wąż z balonu podłączony jest do grubej czarnej sondy żołądkowej sterczącej z moich ust, a właściwie z uszczelnionej tulei do ruchania, która mam zawsze w ustach. Pani otwiera zawór. Płyn pod własnym ciężarem zaczyna wypełniać mi żołądek. Pani spogląda pod spód blatu i maca pęczniejący żołądek. Lekko przykręca zawór, regulując ciśnienie. Suce robi się bardzo niedobrze, okropnie niedobrze! Rzuca się, ale pasy ją trzymają.
- Musi być ci bardzo niedobrze, dupodajko. Co? Dobrze! Tak będzie. – Pani pastwi się nade mną psychicznie.
W końcu z d**giej części sondy bucha ciecz z żołądka. Jest coraz jaśniejsza. Już dawno leci tylko czysta ciecz, ale balon jeszcze pełny. Płukanie trwa długo, bardzo. Wreszcie nie ma już płynu a suka już się nie szarpie. Koniec tortury płukania. Sonda jednak nadal tkwi w żołądku suki. Pani odłącza węże. Pan przysuwa następny, pełny, balon do lewatywy. Burczy pracująca maszyna, blat z przyczepionym doń ciałem suki zmienia położenie i wysokość. Teraz ciało sucze nadal leży brzuchem na blacie. Tyle, że od spodu! Blat obrócił się o 180 stopni. Widać teraz wielki, luźny, już zaczynający flaczeć, jak u Henia, wór brzucha. Dalej, siny prawie, gruby i krótki, kutas suki z metalową ...
... rurą w nim. No i poniżej coś co kiedyś było workiem i jajkami a teraz przypomina skórzana, długą, pomarszczoną sakwę, do której jakiś dowcipas wrzucił dwa olbrzymie kamienie. Pani podnosi te wielkie jaja i naciska. Wtedy suczy wór brzuszny i kutas drygają mocno a pod blatem słychać ruch. Ból! Ból! Suka lubi to! Niech cierpi! No to Pani nie skąpi jej doznań! Jeszcze znowu podłączanie węża od wiszącego balonu, do sterczącej z kutasa rury i gotowe! Teraz suka odczuwa niesamowitą, bolesną potrzebę sikania! Rozdęty pęcherz boli. Ostry ból promieniuje, gdzieś w tył do krzyża. Suka jęcząc głucho dostaje orgazmu. Z d**giej części metalowego cewnika wyciskany jest płyn z pęcherza. Leci on podłączonym wężykiem na podłogę. Przepływ płukania nie jest szybki z uwagi na delikatny narząd i trwa bardzo długo. Pani ma czas przygotować zestaw do wlewów do mosznowych. Dwie wielkie butle sterylnego płynu wiszą wysoko. Od nich przezroczyste wężyki biegną do grubych igieł. Wężyki mają, dodatkowo wspomagające przepływ, gumowe pompki. Pani nakłada d**gie, sterylne rękawiczki chirurgiczne. Wacikiem maczanym w płynie i trzymanym pęsetą myje dokładnie cały wór. Naciąga go prostując fałdy i załamania. Suka podskakuje pod blatem. Widać jak olbrzymie jaja, wielkości kul bilardowych, są wciągane i opuszczane. Ten płyn to czysty spirytus! Możecie spróbować i polać sobie worek spirytusem, to poznacie działanie! Pani wbija grube igły w dwóch miejscach worka. Otwiera zaworki na wężykach i płyn z butli zaczyna ...