1. Karolina i Robert. 8


    Data: 12.04.2021, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---

    Gdy przyjechał od wejścia zaczęliśmy się całować...
    
    - A dzieci ?
    
    - Musimy uważać...
    
    Macał mnie jak szalony....
    
    - Jak ja tęskniłem... twoje ciało jest tak piękne...
    
    Zdjęłam bluzeczkę.... piersi zafalowały...
    
    - Jesteś jeszcze piękniejsza niż kiedykolwiek....
    
    - Jestem szczęśliwa....
    
    - Widać to, promieniejesz...
    
    Zaczął je całować...
    
    Ciągle musiałam patrzeć na dzieci... to nie jest komfortowe, chciałabym zaszaleć... odlecieć...
    
    - Poczekaj.
    
    Ubrałam się... idę...
    
    - Pani Jolu... a może by tak wziąć dzieci do Zoo, ładna pogoda... bo my musimy z młodym załatwić sprawy firmy...
    
    - Dobry pomysł.... dzieci jedziemy do Zoo...
    
    - Hura...
    
    W pół godziny zwinęli się... a ja, w momencie zamykania się bramy, już byłam naga...
    
    - Wypierdol mnie nawet tu...
    
    Położyłam się na dywanie w przedpokoju, na brzuchu, rozchyliłam pośladki i czekałam...
    
    - Gdzie mam włożyć... ?
    
    - Wszędzie, jestem dziś czysta, mamy dużo czasu i wiele miejsc do zaliczenia....
    
    Włożył w tyłek...
    
    Mimo wszystko zabolało... stał mu jak diabli... a kamera była w idealnym miejscu... zaczęłam jęczeć....
    
    - Mocniej mnie pierdol... !!!
    
    Trzasnął w tyłek...
    
    - Już ja cię zerżnę za wszystkie czasy... za długo czekałem....
    
    - Co mamusia już nie daje... ?
    
    - Nie jest mi już potrzebna, kiedy mam ciebie...
    
    - To korzystaj....
    
    Jechał... mocno.... długo... kładł się na mnie... rozszerzał tyłek... wyciągał i wkładał od nowa...
    
    Rozkoszował się możliwościami... A gdy ...
    ... już mnie podniecił do orgazmu.... przez przypadek wsunął kutasa w cipę... wykorzystałam to i napięłam się do strzału....
    
    Dostaliśmy razem....
    
    - O kurwa... dostałaś też... ?
    
    - Oczywiście, jak zawsze dostaję....
    
    Leżeliśmy spoceni, on na mnie... dyszeliśmy...
    
    - Kocham cię... jak wariat...
    
    Przekręciłam się....
    
    - Musisz uważać co mówisz... ?
    
    Wytłumaczyłam mu jakie są u nas zasady.
    
    Pokazałam kamery... aby nie peszył się, gdyby czasami Robert przyjechał szybciej...
    
    I tak muszą się poznać.
    
    - Czyli on wszystko zobaczy... ?
    
    - To jest esencją naszego życia.... pokazać mu jak się bawię...
    
    - Witam Panie Robercie.... dziękuję, że mogę rżnąć Pańską żonę, właśnie się zlałem jej w cipę...
    
    - A teraz to wyliżesz.... zawołałam....
    
    - Oczywiście moja Pani...
    
    Podniosłam nogi do góry, rozszerzyłam je, a on bez oporów zaczął zlizywać własną spermę i moje soki...
    
    - Musisz mnie wyczyścić, bo długo będziemy się dziś pieprzyć...
    
    - Dostanę jeszcze raz ?
    
    - Dostaniesz tyle razy, aż kutas ci nie stanie....
    
    - To będzie piękny dzień...
    
    Wciskałam jego głowę w krocze... i znowu zaczęło mi się robić dobrze....
    
    - Dzisiaj nie będę się hamować...
    
    - Popuścisz ?
    
    - A wyliżesz ?
    
    - Zawsze....
    
    To, co... ?
    
    Jedziemy.... napięłam się, zamknęłam oczy... i zobaczyłam minę tej głupiej szmaty... jej przestraszone oczy... i strach, kiedy Darek wkładał jej pierwszy raz w tyłek.... jak zawyła z bólu.... a on trzasnął ją w dupę i zaczął ją rżnąć...
    
    O ...
«1234...10»