Ja, żona i Justyna
Data: 13.04.2021,
Kategorie:
Tabu,
Pierwszy raz
Sex grupowy
Autor: szklanyczlowiek
... niesamowite, tylko czemu nie mogłem tego zobaczyć, mogę prosić o poprawkę?
- a nie będziesz zły? Zapytała zadziwiona i widać że z wypiekami na twarzy moja żona
- no coś ty , żartujesz? Moja żona i najlepsza przyjaciółka całują się obok mnie… mam być na to zły? rozległ się śmiech w salonie, ale i gromka atmosfera ciekawości, stresu i podniecenia.
- no dobra, to co jeszcze raz? – zapytała Marta
- hmmm w sumie nigdy tego nie robiła, ale czemu by nie – Justyna kompletnie oddała się już swojemu podnieceniu
Dziewczyny zaczęły się całować a ja siedzący obok miałem wszystko tak pięknie przedstawione. Gdy ta gra ich języków trwała w najlepsze Ja i mój przyjaciel w spodniach zdecydowanie byliśmy tym zachwyceni co wychwyciła moja żona uwagą:
- Oooh Justyna patrz, jego to jara – mówiąc to położyła ręke na moim kroczu delikatnie masując twardego już i odznaczającego się penisa na spodniach . Po czym spojrzała na mnie i zapytała: Kochanie, czy mogę pochwalić się Justynie? Zawstydziło mnie to pytanie i jeszcze bardziej wprawiło w zdumienie że Marta coś takiego , kurcze normalnie na moment by mi to przez myśl nie przeszło, - hmmm a nie bd zazdrosna że Justyna go zobaczy? No i czy Ona by chciała?
- spokojnie jasne że chcę – poderwała się Justa z kolan Marty i usiadła na pufie obok kanapy
a Marta zwinnym ruchem zsunęła moje dresy i kierując uśmiech zadziorny w moją stronę zaczęła popisowo robić mi loda, co wywołało zadziw i uśmiech na ustach Justyny. Po kilku minutach ...
... zabawy Marta puściła mi Oczką i zapytała : - a może tak i Justyna by spróbowała? – jeśli chce i ma ochotę a Ty jej za to nie zabijesz to śmiało ale mam jeden warunek
- jak ? zaciekawiła się Justyna
- Musicie obie być nagie
Dziewczyny po wymianie porozumiewawczego spojrzenia momentalnie zrzuciły z Sb wszystkie ciuchy i przystąpiły do dzieła. Na początku Justyna nieśmiało chwyciła za penisa i powoli delikatnie zaczęła lizać i ale z czasem nabierała odwagi co sprawiło że : - Dobra, dobra dziewczyny… bo ja za moment dojdę… może teraz rewanż żona?
Ewidentnie tego pragnęła bo zgodziła się momentalnie i teraz to już ja zajmowałem się jej mokrą szparką a Justyna dokładnie wszystkiemu się przyglądała – Hej a Ty na co czekasz? Pomożesz? – zapytałem obserwatorkę – no wiesz, nigdy tego nie robiłam - no to musi być ten pierwszy raz, choć, pocałujesz, poliżesz , śmiało – złapałem ją za rękę i przyciągnąłem do muszelki mojej żony. Delikatnie masowała i tak jak w przypadku loda coraz bardziej i mocniej aż w końcu odważyła się na pierwszy pocałunek, d**gi, dołączyła język, zaczęła ssać a Marta była bliska orgazmu … - Hej no to teraz może żonko zajmiemy się naszym gościem? A twoja muszelka odpocznie? – hmmm skoro Ona się przełamała to i ja też chcę
I tak też się stało, Justyna zajęła miejsce żony a Marta zaczęła swoje igraszki z jej muszelką.
- Kochana, a czy ja też mogę? – no nie wiem nie wiem… a niech będzie – i teraz to ja mogłem lizać pierwszy raz w życiu inną kobiety nić ...