-
Ja, żona i Justyna
Data: 13.04.2021, Kategorie: Tabu, Pierwszy raz Sex grupowy Autor: szklanyczlowiek
... moją żonę – uczucia temu towarzyszące, stres, emocje, podniecenie… nie da się opisać słowami. Postanowiłem zaproponować pozycję wykorzystując podniecenie Pań i mając nadzieje na pozytywny odzew – co też tak się stało Justyna z Martą w 69 a ja spokojnie mogłem zająć się muszelką mojej żony nad którą sprawiała piecze swoim językiem też Justyna. Żona zastrzegła sobie że spust ma być w jej cipce – bardzo to lubiła. Tak więc wszedłem w żonę podczas gdy tam dogadzała Justynie. Długo nie to nie trwało gdyż Justyna po moich pieszczotach była na granicy, wygięła się, zacisnęła ręce na udach Marty i przylgnęła w skurczu do jej ciała by cieszyć się pełnią orgazmu, długo jednak nie mogła odpoczywać bo i Marta pragnęła szczęścia. A Ja sprytnie zwalniając, lub zatrzymując się w środku Marty czekałem aż i Ona osiągnie szczyt przyjemności… co też nastąpiło po pewnej chwili. No i tu już była droga prosta gdy tylko Martę dopadły skurcze ja przyśpieszyłem i momentalnie cała sperma wylądowała w jej wnętrzu. Justyna podniosła głowę i wiedząc że to niejako własność Marty zapytała : Martuś? Czy mogę jej spróbować? – och kochana tak, śmiało – i przyłożyła język do muszelki by zagarnąć do ust moje nasienie. Ach co to był za widok… spowodowało to dodatkowe bodźce u Marty i kilka drgań jej ciałem … Po wszystkim każde z nas wzięło prysznic, nim Justyna wsiadła do taxi zdołaliśmy opowiedzieć o swoich wrażeniach. Czy dojdzie jeszcze do czegoś podobnego? – nie wiadomo, wszystko zależy od tego ile będziemy pamiętać z tej nocy …