1. Pmietnik Masochistki 3


    Data: 15.04.2021, Kategorie: Anal BDSM Trans Autor: transmasomax

    PAMIĘTNIK MASOCHISTKI 3
    
    Mój kochany pamiętniczku: Lipiec 2016 – Poniedziałek:
    
    Często zdarza się tak iż wracając z jednego spotkania nie zdążę się pozbierać i dojść do siebie a już mam telefon od następnego Pan czy Pani. Tak było i tym razem. Jak pisałam w „pamiętniku 2” podana zostałam między innymi wyżymaniu cycków i worka. Wróciłam w środę a już w piątek był telefon. Zgłosiłam się jak zwykle grzecznie. Już po pierwszych słowach i po głosie potrafię poznać z jaką osoba mam rozmawiam. Niestety wielu jest takich, co tylko zawracają głowę i marnują mój cenny czas. Jak zwykle musiałam potwierdzać, że to, co napisałam ogłoszeniu jest prawdą. Potem padały szczegółowe pytania o preferencje seksualne, których istnienie zaznaczyłam w ogłoszeniu, ale ze względu na ich charakter nie wolno mi było zamieszczać. Dostałam polecenia, aby wejść na skypa. Mimo, że był jasny dzień kazał mi oświetlić dodatkowo miejsce ekspozycji. Mam dwa miejsca, w których się ukazuje publicznie. Wszystko zależy od charakteru pokazów. We wszystkich miejscach mam porozwieszane i przygotowane odpowiednie przyrządy i narzędzia. W pokoju jestem poddawana publicznej tresurze i lżejszym torturom, więc i wyposażenie jest odpowiednie. d**gie pomieszczenie służy do bardzo zaawansowanych, brutalnych tortur. Jest, więc adekwatnie do tego wyposażone. W zasadzie jest to duża łazienka, wyłożona kafelkami. Zabezpieczona przed wodą i płynami z odpowiednimi ściekami w podłodze. Bardzo jasno oświetlona. Łazienka służy ...
    ... nie tylko do publicznych tortur przez sieć, ale i tutaj przygotowuje się do umówionych spotkań, czy odbywam codzienne „ćwiczenia” i „zabiegi”. Jak wspomniałam wszystkie moje pokazy czy to tresury suki czy tortury suki odbywają się na kanale publicznym! Naprawdę wyjątkowo przechodzę na sesje prywatne. Zwykle takie sesje prywatne wymagają uiszczenia sporo „kredytów”. Zabezpiecza mnie to przed naciągaczami, co twierdzą, że coś potrafią a potem nie mają pojęcia, co robić. Robie to tylko na ogólnodostępnych czatach kamerkowych. Na skypa wchodzę jedynie jak się już konkretnie umawiam i na życzenie oprawcy poddawana jestem ostatecznym oględzinom weryfikacyjnym. Tak, więc totalnie naga uruchomiłam skypa i czekałam klęcząc. Przedtem jeszcze sprawdziłam czy widać mnie dokładnie. Zaakceptowałam przychodząca rozmowę i klęcząc wyprostowałam się jak struna unosząc wysoko ręce jak nakazał. Brzuch zwisał wypięty do przodu. Płaskie cyce spływały po jego bokach naciągnięte obręczami. Długi siny worek zwisał do kolan! On mnie widział a ja oczywiście jego nie. Tak jak to jest zawsze. Minęła długa chwila ciszy. Następnie musiałam wstać i demonstrować poszczególne narządy. Był ciekawy, dla czego mam tak zdeformowane ciało i czy to się cofa. Wyjaśniłam mu dokładnie powód swojego wyglądu i zapewniłam, że nie wszystko się już cofa. Z jego pytań i poleceń wyczułam, że się dobrze zna na seksie. Po tym wstępie nastąpiła cześć d**ga. Praktyczna.
    
    - Pisałaś, suko, że przyjmujesz w odbyt ogromne lewatywy. ...
«1234...8»