Rosyjska ruletka (I)
Data: 21.04.2021,
Kategorie:
Brutalny sex
Sex grupowy
porwanie,
morderstwo,
Autor: armageddonis
... tempie.
Zebrani wokół niego faceci zaczęli dopingować go, śmiejąc się i od czasu do czasu trącając drżące ciało kobiety nogami. Po kilkudziesięciu ruchach gwałcący kobietę oprawca ustąpił miejsca jednemu z kolegów. Ten ukucnął nad jej ciałem, zamierzając najwyraźniej spenetrować jej odbyt.
Gdy tylko Sophie poczuła jego penis na swej dziurce, korzystając z ostatków sił zerwała się z krzykiem na nogi, kierując się w kierunku wyjścia. Mężczyźni jednak byli przygotowani na taki rozwój wydarzeń, gdyż zanim zdążyła się wyprostować, już była w ramionach jednego z nich. Ten który ją złapał, skinął na kolegów.
Ci podeszli do kobiety z obu stron i siłą rozwarli jej nogi. Trzymający ją facet, korzystając z ich pomocy, nadział ją na swą sterczącą pałę. Iga patrzyła z niedowierzaniem jak jego wielki kutas dosłownie znika w cipce Sophie. Była ona już tak wyczerpana, że nie wydała z siebie żadnego dźwięku.. Po policzkach Igi popłynęły łzy. Tak bardzo pragnęła jej pomóc, jedyną rzeczą powstrzymującą ją przed tym był jej własny strach i liny którymi była przywiązana do krzesła. Zresztą – pomyślała po chwili - nawet gdyby była wolna, to co mogłaby zrobić pięciu rosłym facetom? Pozostało jej jedynie przyglądać się bezceremonialnemu gwałtowi, jaki rozgrywał się na jej oczach.
Osiłek w którego ramionach znajdowała się właśnie Sophie, posuwał ją bezwstydnie. Wyglądało na to że straciła przytomność; jej głowa zwisała luźno do tyłu. Mężczyzna zarzucił sobie jej ramiona na szyję po czym ...
... skinął na jednego z kolegów. Ten bez słowa podszedł od tyłu do Sophie i korzystając z tego że kumpel z przodu na chwilę przestał wpychać swego kutasa w kobietę, wbił swe przyrodzenie w jej tyłek.
Gwałciciele szybko dostosowali wzajemnie tempo rżnięcia, dzięki czemu ich ofiara podskakiwała w równomiernym rytmie na ich drągach. Nadal była nieprzytomna, lecz w pewnej chwili po nogach obu mężczyzn popłynął strumień jakiegoś płynu. Iga nie wiedziała czy był to mocz kobiety, czy jej soki, mężczyzn po drugiej stronie tafli szkła najwyraźniej to nie interesowało bo nie przerwali swej pracy.
Pozostała trójka krzyczała i dopingowała kolegów w trakcie ich szaleńczego galopu, lecz w końcu jeden z nich, najwyraźniej ich herszt, wyraźnie zniecierpliwiony, kazał im odstawić dziewczynę na podłogę.
Jak powiedział tak zrobili, i z nadzwyczajną delikatnością odstawili Sophie na ziemię. Jeden z nich napełnił kubeł wodą z kranu znajdującego się w rogu pomieszczenia i ponownie wylał jego zawartość na kobietę.
Sophie ocknęła się i jęknęła z bólu. Próbowała podnieść się na nogi, lecz nie zdołała tego zrobić, ze względu na wyczerpanie oraz falę dreszczy, które paraliżowały jej ciało. Drżała z zimna, i być może z podniecenia, tego Iga nie potrafiła określić.
Spektakl rozgrywający się za lustrem, co z nienawiścią do samej siebie musiała przyznać Iga, już jakiś czas temu zaczął ją podniecać. Z całego serca pragnęła teraz aby ktoś uwolnił choć jedną jej dłoń, aby mogła dopomóc wibratorowi w ...