Koncert (I)
Data: 10.05.2021,
Kategorie:
nieznajomi,
Masturbacja
pieszczoty,
Autor: axxx666
... ulgą. Cudem zwlokłam się z łóżka i wciąż nie do końca rozumiejąc co się dzieje wyszłam z pokoju, który chyba był sypialnią. Wtedy ukazała się przede mną reszta mieszkania, czyli mała kuchnia połączona z małym drugim pokojem prawdopodobnie salonem.
- Już wstałaś? Jest bardzo wcześnie - odrzekł Krzysiek, tak on. Stał oparty o kuchenny blat.
- Co się wczoraj stało? Co ja zrobiłam? - wypowiedziałam swoje myśli na głos. A przy okazji oniemiałam widząc go tutaj przede mną w długich czarnych spodniach i bez koszulki. Włosy rozrzucone miał na ramionach, wyglądał nieziemsko.
- Zasnęłaś w samochodzie, tak mocno, że wybudziłaś się tylko jak wynosiłem cię z taksówki. A że nie mam pojęcia gdzie mieszkasz, to zostałaś u mnie - wyjaśnił
- Uf - odetchnęłam z ulgą po raz kolejny. - Czyli nie zrobiłam nic głupiego? - spytałam nie pewnie
- Nie, nie. Zapewniam cię, że spałaś jak niemowlę - odpowiedział z uśmiechem - Przebrałem cię, żebyś nie spała w sukience. Ale nie patrzyłem - bronił się. Zaśmiałam się.
- Rozumiem, dziękuję - odpowiedziałam z uśmiechem. Chociaż miałam cichą nadzieję, że jednak patrzył.
- Chcesz kawy? - zapytał
- Hm, może potem. Teraz marzę tylko aby wziąć prysznic, bo czuję się tragicznie - na moją twarz wkradł się grymas
- Jasne, nie ma sprawy. Tam jest łazienka - wskazał drzwi obok tych wejściowych, ręczniki są w szafce obok lustra. - Poinstruował mnie a ja odpowiedziałam tyko uśmiechem i poszłam do łazienki. Spojrzałam w lustro, wyglądałam jak ...
... nieszczęście. Oczy rozmazane, potargane włosy. Ugh, skrzywiłam się i od razu po odkręceniu wody weszłam pod jej gorące strumienie. Umyłam się dokładnie, zmyłam makijaż i pozwoliłam strużką wody otulić moje ciało. Stałam tak kilka długich minut, regenerując swoje ciało i umysł. Zrobiło mi się naprawdę lżej i nawet ból głowy trochę ustąpił. Wytarłam się dokładnie i ubrałam. Wychodząc z łazienki poczułam aromatyczny zapach świeżej kawy i jajecznicy. Salon i kuchnię wypełniło po brzegi słońce, z odtwarzacza leciała muzyka a dokładniej Satyricon I Dark Medieval Times. Podeszłam do kuchennego blatu i upiłam ogromny łyk kawy.
- Jak się czujesz? - spytał
- Lepiej, o wiele - odpowiedziałam z uśmiechem
- Pokroisz pomidory? - spytał wskazując wzrokiem na deskę do krojenia obok mnie.
- Mhm - mruknęłam i zabrałam się do krojenia. Nagle poczułam go za swoimi plecami. Otworzył szafkę, która znajdowała się nad moją głową i sięgnął ręką po talerze. Jednocześnie przylegając do mnie swoim ciałem. Wyczułam na pośladkach jego penisa, był jakby twardy. Wyjmując naczynia otarł się nim o moją pupę. Aż zrobiło mi się gorąco. I tylko zastanawiałam się czy zrobił to przypadkiem, czy może specjalnie. Odłożyłam nóż na deskę i odwróciłam przodem do niego. Podniosłam głowę do góry i spojrzałam w jego oczy. Płonęły. Odstawił talerze na blat obok mnie, po czym przyciągnął mnie do siebie. Przyległam do niego cała. Złapał mnie mocno za lewy pośladek, po czym dał mi klapsa. Otworzyłam usta z wrażenia, ...