-
Krolowa jest tylko jedna
Data: 13.05.2021, Kategorie: BDSM Autor: Jan brzechwa
... grzecznie, kompletnie niepasujące wszystko do tej sytuacji. Odurzająca woń jej perfum. Znałem je ale w połączeniu z zapachem jej skóry i skóry sukienki tworzyło to erotyczną aurę i jeszcze większą tajemnicę. Trasę do domu niemal milczałem. Obok mnie siedziała bogini, ubrana w stroju zwiastującym duże kłopoty. Kiedy zapytałem niepewnie czy zostanie na noc? Skwitowała to krótkim „Nie.”. Co ona planowała? Jaka złowroga idea kryła się za jej twarzą aniołka. Kiedy wysiedliśmy pod domem, ledwo kryłem podniecenie widząc jak wysiada z samochodu. Jak kroczy w obcasach po chodniku. Jak zwraca uwagę przechodniów. Jezu, co ona chce zrobić? Wiem, ze jest zdolna do wielu rzeczy. Dała już mi tego raz przedsmak jak wróciła z wyjazdu za granicą. A jeśli to nie dla mnie wszystko? Jeśli ja mam być tylko tłem dla jej fantazji i potrzeb? Zamknięcie drzwi od mojego mieszkania spowodowało najbardziej gęstą ciszę jaką znam. Nie pamiętam kiedy uklękałem przed nią w korytarzu. Nie wiem czy zrobiłem to sam czy ona wskazała na podłogę swoja dłonią. Zresztą, nie miało to znaczenia. W tej chwili byliśmy już sobą. Poczułem zapach jej skóry stóp i butów. Ten sam, który towarzyszył mi gdy pierwszy raz tak przed nią klęczałem a ona opowiadała mi o swoich przygodach we Włoszech. Wtedy pierwszy raz dowiedziałem się, że w tym układzie to ja zawsze będę tylko jej, a ona nigdy moja lub nie tylko moja. Ściągając ubrania coraz bardziej stawałem się tym prawdziwym sobą. Dopełnieniem była skórzana obroża, która ...
... zapieczętowała naszą znajomość gdy po raz pierwszy ją dla nią ubrałem. W salonie to ona usiadła na sofie, dla mnie był dywan przed. - Za bardzo piesku się z Tobą zżyłam i za bardzo stałeś się mi bliski. Musimy nieco wrócić do starego układu. Dzisiaj nie zostanę u Ciebie. Ale zanim wyjdę to musimy nauczyć ciebie kilku komend. Byś reagował na nie jak grzeczny i posłuszny piesek, którym jesteś. Od dzisiaj rozpocznie się Twoja tresura. Z wielkimi oczami słuchałem jej słów. Jak to? Ja? Nie! Nie zgadzam się! Nie dam się!.... kiedy pokazała pierwszy znak siad, od razu go wykonałem. Chłonąłem jej komendy jak zaczarowany wykonując posłusznie. Jak pies przyjmowałem różne pozycje wykonując je z prędkością dźwięku. - Dobry piesek. Wiesz… za posłuszeństwo należy się nagroda. Mówiąc to rozchyliła swoje uda wskazując bym zbliżył się twarzą. Czujesz swoją Panią? Jeśli będziesz grzeczny dostaniesz te majteczki. Od tej pory będziesz mógł się masturbować tylko gdy ja Tobie na to pozwolę i tylko z nimi blisko siebie. A teraz liż! Masz doprowadzić mnie do orgazmu. Choć znałem już jej smak i zapach tym razem pachniała inaczej. To był zapach władzy i dominacji. Jej majteczki szybko zrobiły się bardzo mokre i wilgotne. Na kolanach w tej pozycji, nie było łatwo nadać odpowiedniego tempa i nacisku, by moja hmmm Pani zaczęła odczuwać tą głęboką przyjemność. W tej pozycji w grę wchodziło tylko… bycie jak piesek. Lizać ją głębokimi pociągnięciami języka ruszając głową w górę i w dół. Na efekty nie ...